Wyprowadzenie z diety

Witam, mam pytanie do osób doświadczonych w temacie redukcji i wyprowadzenia z diety.
Jestem już dwa miesiące po zakończeniu redukcji i jeszcze w trakcie wyprowadzenia, które polega na sukcesywnym zwiększaniu kalorii po 50 co kilka dni w celu stabilizacji wagi. Ostatnie dwa miesiące realizowałam trening siłowy obwodowy dwa razy w tygodniu plus rower na świeżym powietrzu do 3 razy w tygodniu (średnio 1-1,5 h). Na wyprowadzeniu włączam sukcesywnie węglowodany do 4 posiłków, a piąty ostatni jest czysto białkowy. Białko mam założone po ok. 2 gr/1 kg, tłuszcze do ok. 1,5 gr/1 kg, a resztę uzupełniam węglowodanami.
Waga jest dość stabilna, a różnice zamykają się w obrębie 2 kg w obie strony. Zastanawia mnie jednak fakt, że na pełnym pomiarze sprzed wyprowadzenia (2 mies. temu) tkanka tłuszczowa sięgnęła 10%, a po dwóch miesiącach wyprowadzenia wzrosła do 11% przy zwiększeniu się masy mięśniowej. Jakie mogą być przyczyny zwiększenia się poziomu tkanki tłuszczowej? Zbyt szybkie tempo wyprowadzenia, czy złe założenia BTW, czy też może to fizjologiczne przyczyny i zawsze tak się dzieje po redukcji?
Nie jest to jakaś straszna różnica, bo nie sięga nawet 1 kg w przeciągu 2 miesięcy, ale progres tego stanu rzeczy mógłby być niepokojący.

Zmieniony przez - Angelica w dniu 2014-06-05 18:33:06

Na czym mierzyłaś tkanke tłuszczową ? Wydaje mi się (bez obrazy) mało realne byś była w stanie osiągnąć 10% BF jako kobieta, bo to jest BF na scene zawodowych fitnessek. Przy pomiarze jakimiś wagami , urządzeniami to trzymania w dłoni itp to jest to zwykła kalkulacja wzrost do wagi i mało ma wspólnego z rzeczywistym BF-em, dla przykładu moja zona mająca 158cm i 48kg wagi według pewnego urządzenia ma 9% BFu, a na luzie ma z 16-17% tak więc uważam że sam pomiar w sobie jest nie miarodajny.

Urządzenie nazywa się InBody 220. Według niego masa ciała wynosi 52,2, tkanki tłuszczowej wynosi obecnie 5,9 kg, a masa mięśni szkieletowych 25,3. BMI 19,9. Przy tym pomiarze tkanka tłuszczowa to 11%, przy poprzednim - 2 miesiące temu - 10%. W lutym było 18%.

Mając nawet dietę 1000 kcl(a pewnie mialas więcej) , zwiększanie jej o 50 kcl jest moim zdaniem nie potrzebnym utrudnieniem . to jest 5% (a pewnie mniej, jak dieta była ponad 1000kcl ) czyli na granicy błędu statystycznego(a coś czym ważysz produkty czyli waga też ma swoją dokładność , a 50kcl to jest "tylko" 7 gram tłuszczu, przy 4 posiłkach to wystarczy o 1,25g tłuszczu na posiłek więcej więcej i już przekroczone).
Ja bym nie wierzył w pomiar tym urzadzeniem , a zazwyczaj po redukcji na low carbie , a z twojego opisu wyłania się low carb, waga rośnie do góry jak się włączy węgle bo organiizm odnawia zasoby glikogenu , i zaczyna wiązać wodę , ma to jednak mały wpływ na realny poziom zatłuszczenia , ale sylwetka może utracić ostrość i wydawać się "grubsza".

Zmieniony przez - Vaadeer w dniu 2014-06-05 19:06:12

Na diecie miałam od 1000 do 1400 kcal. Na 1400 wchodziłam co 2 miesiące. Dieta była mieszana, czyli plątał się też low carb co jakiś czas. Te kalorie zwiększam po 50 co kilka dni, bo balam się większych skoków. W tej chwili doszłam do 1650 kcal na dzień i planuję dojść do 1800-1900.

Mam rozumieć zatem, że to zwiększenie tkanki tłuszczowej to taka fizjologiczna reakcja organizmu na skutek wcześniejszej diety low carb, czy jednak nie? Czy jest to przejściowy efekt i nie będzie się wzmagał w miarę upływu czasu i mogę swobodnie zwiększać węglowodany i ćwiczyć, czy też powinnam podjąć jakieś inne kroki.

Zmieniony przez - Angelica w dniu 2014-06-05 19:27:11

Zmieniony przez - Angelica w dniu 2014-06-05 19:27:43

Waga może rosnąć i to normalne , bo węglowodany wiążą wodę więc jedząc je , gdy wcześniej jadłaś ich mniej waga się musi zwiększyć. Nie ma to jednak nic wspólnego z rzeczywistym przyrostem tłuszczu , no i jak mówiłem nie wierzył bym w pomiary tego typu urządzeniami .

Dzisiaj dowiedziałam się również na siłowni, że niekoniecznie tkanka tłuszczowa poszła do góry, bo zatrzymana przez organizm woda zaburza odczyty takich urządzeń. Nie spieram się, że to prawidłowy pomiar, no ale na pewno nie myli się o 100%. Mnie nie martwił poziom tkanki, a jedynie fakt jej wzrostu.

Dobrze ci wczesniej ktos napisal zebys sie takimi urzadzeniami nie sugerowala bo to o kant d... rozbic, Zero precyzji, jak nie wierzysz to sama sprawdz zawartosc tluszczu w roznych porach, rano nacczo, po treningu(aeroby), po wypiciu litra wody itp. U mnie takie urzadzenia pokazuja czasem roznice rzedu 3-4% w jedna i druga strone. Raz mi nawet probowali wmowic ze mam 11% a wiem doskonale ze mam minimum 18%. Jak chcesz sie dowiedziec dokladny % fatu to faldomierz w dlon i heja...

Zmieniony przez - SnR w dniu 2014-06-08 01:25:22

Zmieniony przez - SnR w dniu 2014-06-08 01:26:08