F1 - Grand Prix Kanady (sezon 2014)

Ferrari to już tylko marka, chcą coś zmienić ale wychodzi im tylko gorzej

no wyscig elegancki, ostatnie okrazenie wrecz zabojcze prawie:)
w koncu hegomonia mercedesa zostala przelamana

Vettel musi byc wqur..... Hamilton równiez

Wyścigu nie oglądałem, ale obejrzałem ten skrót na polsat sport extra, czyżby dziś Polsatowi brakło studia?

Hegemonia przełamana Ferrari znów dno, za to McLaren 4

Wyścig pierwsza klasa zwlaszcza koncówka , ładnie Masa rozj... Pereza

Red Bulle gonia

Tak przypuszczałem, że jeśli ktoś/coś ma przerwać hegemonię Mercedesa w tym sezonie, to będzie to...problem "techniczny". Szkoda, że w taki sposób Mercedes poniósł porażkę. Rosberg kozak, że zdołał dojechać na tak dobrej pozycji w obliczu problemów technicznych.

Szkoda mi Pereza, chłopak pięknie jechał, na koniec padły mu hamulce i Massa ściągnął go z toru. Na dodatek został uznany winnym tego zajścia i jeszcze dostał karę do następnej Grand Prix...

toz to smiech na sali...
kazdy kto ogladal i ma leb na karku widzial co sie dzialo.

zawsze uwazac ma ten co jedzie z tyłu a nie z przodu ..........

Samochód numer #11 zmienił swoją wyścigową linię czym doprowadził do kontaktu z bolidem numer #19 w pierwszym zakręcie

Wyjaśnienie kary dla Pereza.

Jeździliśmy tutaj ponad 300 kilometrów na godzinę. Z kolejnym samochodem z przodu mógł to być potężny karambol. Kilka lat temu przyjęliśmy zasadę, że kiedy jeden samochód wysuwa się naprzód, to ten drugi nie może już zmieniać kierunku jazdy. On po prostu skręcił i doszło do kontaktu. Jak dla mnie kara cofnięcia o pięć miejsc na starcie nie jest wystarczająca. On jest niebezpieczny. Mogliśmy uderzyć również w Vettela.

Massa na temat Pereza po wizycie w Centrum Medycznym.

Wg mnie Massa przesadził z wypowiedzią, niebezpiecznym kierowcą można określić Maldonado, a nie Pereza. Coraz bardziej mi szkoda tego chłopaka...