Moja walka o lepszą wersję siebie__Redukcja

Witam :)Jestem tu nowa i chciłabym się poradzić :) Otóż zależy mi bardzo na zrzuceniu tłuszczyku i wymodelowaniu sylwetki. Powiem szczerze, że jeśli byłaby taka możliwość to za rok chciałabym wystartować w fitness bikini. Wiem dużo pracy przede mną, nawet bardzo dużo. Chcę przejść na redukcję. Jak długo stosować dietę redukcyjną? Co do ciała to jakie ćwiczenia polecacie na wewnętrzną i zewnętrzną stronę ud? Na zew mam takie jakby "pufki".
Moja dieta będzie wyglądać nastęująco:
ŚNIADANIE
Omlet z masłem orzechowym 10g i dżemem 100% czarna porzeczka 10g
(30g płatków owsianych górskich+ 2 białka + jedno całe jajko + cynamon) + jabłko
II ŚNIADANIE
makrela wędzona 100g/2 jajka/100g kurczaka + warzywa
OBIAD
30g makaronu pełnoziarnistego/ryżu brązowego + 100g kurczaka/indyka/150g ryby + warzywa
PODWIECZOREK
Jeśli to posiłek potreningowy to
20g makaronu pełnoziarniostego/ryżu brązowego+ 100g kurczaka/150g ryby + warzywa
KOLACJA
100g kurczaka + warzywa

Mam pytanie bo zdarzaja sie dni gdzie z treningu wracam późno więc posiłek potreningowy jest na kolacje. Czy dołożyc do kolacji węgle? Jeśli tak to zrezygnować wtedy z węgli na obiad?

Moje treningi wyglądają następująco

Poniedziałek
Trening crossfit lub trening siłowy (jeśli siłowy to +30min aerobów)

Wtorek
Trening siłowy + trening crossfit

Środa
Trening crossfit lub trening siłowy (jeśli siłowy to +30min aerobów)

Czwartek
Trening crossfit + trening siłowy

Piątek
Trening siłowy+ 30min aerobów (bieżnia, stepper, orbiter)

Sobota
Trening siłowy+ 30min aerobów (bieżnia, stepper, orbiter)

Niedziela
Rest

Dodam, że schudłam juz 30kg. 7 miesięcy temu urodziłam synka :D
Przez miesiąc stosowałam się do diety i ładnie zeszłam do 60kg i ładnie mnie wycięło, lecz miałam chwilę załamania i zaczęłam jeść słodycze i juz jest 64kg i widzę, że przytyłam w brzuchu i udach.
Bardzo proszę o rady i jakąś motywację do działania.
Myślicie, że szybko uda mi się zrzucić ten nieszczęsny brzuch oraz wysmuklić nogi?
Wstawiam 2 moje zdjęcia oraz zdjęcie wymarzonej sylwetki :)
Pozdrawiam :)

co do węgli to mozesz je dać kiedy chcesz, abyś utrzymała bilans dzienny.. trzymaj miche dalej, jak masz chwile słabości na słodycze itp. to probuj moze coli light/pepsi light.. (polecam galaretki z coli light,z herbaty malinowej np. (slodzonej slodzkiem oczywiscie np. stevia) jest to fajna alternatywa jak ma sie ochote na coś słodkiego, na SFD jest mnóstwo przepisów na slodycze, ciastka itp. niskokaloryczne, także to też idzie ogarnąć, a odnośnie dalszych etapów(pisalas ze chcesz wystartować w zawodach w przyszlosci) to pomysl może nad trenerem jakims ogarnietym, który Ci pomoże w tym dązeniu do celu, bo czesto w takich przypadkach pomoc osób trzecich, bardziej doswiadczonych jest niezbedna.. Zycze sukcesów, pzdr

Ja jak mam chwile słabości to jem masło orzechowe domowej roboty (widzę, że też masz w diecie i Tobie również polecam robić samej masełko) a w lodówce zawsze mam takie cudo jak w tym przepisie: https://www.sfd.pl/Twarogowa_rozkosz.-t1018957.html jak sobie podzielisz to wszystko na 2-3 dni to tej laktozy nie ma wcale aż tak dużo a jest bardzo smaczne więc polecam (mało węgli, dużo bialka).

Co do węgli po treningu to uważam, że zawsze powinny być, ponieważ jeśli zjesz tylko białeczko z tłuszczem (np: ryba) to Twój organizm i tak przekonwertuje część białka na cukier aby uzupełnić poziom glikogenu, który został obniżony po treningu czyli szkoda białka. Dlatego zaraz po treningu jakiś owoc (może być nawet banan!) a tak za pół godzinki posiłek bogaty w białko. Jednakże jeżeli jesz węgle po treningu to należy odjąć ich troche w innych posiłkach tak aby w ogólnym rozrachunku ich liczba się mocno nie zmieniła i żebyś oczywiście nie przekroczyła bilansu kalorycznego. pozdrawiam :)

Zmieniony przez - MisioPysioo w dniu 2014-06-08 12:30:03