SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak zwalczyłem LIPOMASTIĘ.

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2245

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 26
(gdyby coś było źle, proszę adminów o przeniesienie do dobrego działu)

Witam.

Jako że od około 9 lat męczy mnie problem lipomastii, którą to magicznym sposobem dostałem od matki natury przechodząc przez okres dojrzewania, postanowiłem iż najwyższy czas skończyć z tym shitem.
Przez tych kilka ładnych lat dostawałem rady typu
-nie przejmuj się, taką masz budowę ciała
-nie wyczuwam grudki (gineko) więc nie ma sensu nic z tym robić
-każdy inaczej wygląda itd itp
Jednak teraz, mając 23 lata, zawsze marząc gdzieś tam, o świetnej, zdrowej sylwetce, wiem że nie jest ona nie do zdobycia bo 'tak wyglądam a nie inaczej'. Odstające suty spod koszulki nie są fajne. Nigdy nie były, zawsze wku*wiały i ośmieszały.

Szukałem, patrzyłem, czytałem, edukowałem się wieloma artykułami na temat lipomastii, czym jest, dlaczego jest, jak zwalczyć, czym zwalczyć itd. jednak nie trafiłem na artykuły dokumentujące zdjęciami efekty pracy nad sobą i walką z tym czymś.
Dlatego też postanowiłem założyć ten dziennik. Aby spróbować i pokazać że się da (bo wiem że się da i udowodnię to) i jednocześnie motywować sam siebie tym, że zakładając go, upubliczniam swój cel i będzie dodatkowa presja, bo wiem że jesteście tu i obserwujecie ten post i moje poczynania, jak również obserwują go osoby które mają do czynienia z lipomastią, a którym może to pomóc.

Plan jest prosty :
-zejście do jak najniższego progu otłuszczenia całego ciała (BF%) i poprzez ćwiczenia aerobowe, dietę, trening itd, pozbycie się lipomastii
-nabranie zdrowej, czystej masy mięśniowej poprzez kolejną dietę, ćwiczenia na nabranie masy
-wyrzeźbienie

Utrudnienia
-nadciśnienie lekkie
-praca na 3 zmiany (regularność ćwiczeń i posiłków będzie różna)
-uszczuplony budżet finansowy (pomimo pracy)

Na chwilę obecną mam przebyte w zeszłym roku nabieranie masy (dość udane, które później przez deprechę i inne 'przyjemności' poszło się yebać) więc można powiedzieć że 'coś tam lizłem'.

Na pokładzie: ławeczka w domu, dwie hantelki, skakanka, w pissdu motywacji, a z dodatków z których póki co nie skorzystam, ale które 'są, jakby co' : białko z ostrowii, johimbina kupiona jakiś czas temu ale nie użyta, kreatyna na potem na nabranie masy, cynk w tabletkach.

Tak więc zaczynamy działać.

Dzień 1 - Start
Tak wyglądam teraz.




Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
i co tak cicho ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 26
DZIEŃ 12

Wybaczcie, natłok pracy i wiele spraw na głowie i w efekcie nie było nawet czasu posta napisać. CO NIE ZNACZY że nie ćwiczyłem, lub też popierdzieliłem cel. Absolutnie. Ale o tym za chwilę.
Teraz tak : trochę konkretów. Zaczynałem z Bf ok 15% (mierzone miernikiem fatu). Na chwilę obecną jest to około 12%. Coś się rusza, Lipo baaaardzo powoli ale zaczyna zanikać, co zaj**iście motywuje.
Co do treningu, diety itd :
Stosuję dietę CKD, a więc bardzo mało węglowodanów, więcej białka i tłuszczu. Ważyłem 76,5 na starcie, na chwilę obecną 73,5. Lecę z wagą bardzo, bo prawdopodobnie (tak mi się wydaje) za mało białka i tłuszczu dostarczam. Fakt faktem, nie zrobiłem super specjalnej diety, natomiast staram się. Białko w odżywce, jajka, piersi z kurczaka, ser biały (w pracy mam dowolną ilość orzeszków ziemnych, więc często podjem, mają białko i tłuszcze nienasycone).

Ćwiczenia?

1 część treningu

Wyciskanie na łace płaskiej 3 x 6-10
Ściągnie drązka wyciągu do klatki 3 x 6-10
Wyciskanie na ławce skośnej 3 x 6-10
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 3 x 6-10
Pompki na poręczach lub brama 3 x 6-10
Rozpiętki hantelkami 3 x 10-12
Martwy ciąg 3 x 10-12
Brzuszki 3x 20
Wyciskanie zza karku 3 x 8-10
Modlitewnik 3 x 8-10
Przysiady ze sztangą 2x 10

Zwykle robię większość, 8/11 ćwiczeń z powyższych. Katuję klatę (+brzuch trochę)

Trening część 2

po pierwszej części treningu działam 25 minut skakanki, przy w miarę szybkim skakaniu (wychodzi jakieś 1400- 1500 podskoków).

Wiem, może i robione na wariata, ale efekty powoli zaczynają być widoczne.






Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan treningowy

Następny temat

Najpierw rzeźba potem masa ?

WHEY premium