Mój plan na następny rok. Dobry pomysł?

Siemanko wszystkim, moglibyście mi pomóc z oceną mojego planu na następny rok ? Teraz ważę 81kg, we wakacje będe pracował fizycznie, i chcę przy ogarniaqniu jedzienie mniej więcej zejść do 75kg, pozbyc sie tluszczu, Po wakacjach idę na siłownie z planem : pon, śr, pt trening dzielony, a w wt, i pt. aeroby i brzuch, z dietą na masę ( lekka nadwyzka kaloryczna), przez ok 7 msc, będe robił mase, potem do okresu letniego rzeźba, ciało po pracy dosyć ciężkiej bedzie przuygotowane do wysiłku, a sprzet, i cwiczenia mam ogarniete juz (3 msc na siłowni), o to czy wytrzymam się nie boję, bo njuż od dawna maqrze o fajnej sylwetce, a marzenia czas w końcu spełniać, bo jak nie teraz to kiedy :D i moje pytanie : JEST TO DOBRY POMYSŁ ?

Możesz tak spokojnie zrobić, jak trening będzie przemyślny i dieta dopracowana to progres będzie. A plan ogólnie dobry

A czy rzeczywiście lepiej na początku robić mało ćwiczeń, ale dużo serii tak z 10 do 12 powtórzeń? A później jak progres bedzie coraz mniejszy dodawać inne ćwiczenia, żeby mięsnie pracowały po różnym kątem? Czy lepiej jednak więcej ćwiczen a mniej serii każdego? I dzięki za pomoc ;)

To nadal ja Bartek, tylko zmieniłem konto :) Nadal proszę o odpowiedź ;)

Plan a w nim ilość ćwiczeń dobiera się pod swoje zaawansowanie. Na początek wystarczy kilka ćwiczeń i więcej nie trzeba zakres powtórzeń 12-8 jest optymalny