Pot a jego brak

Witam
Jezdze na roweze stacjonarnym i mam pewien klopot z poceniem. Gorna czesc mojego ciala sie poci ze masakra a nogi od lydek do ud wcale, koncze jezdzic a uda sa suche. Bardzo zalezy mi zeby schudnac w nogach, gdzie w udzie mam 71 a wcale sie nie poci, nie wiem moze robie cos zle ale jezdze 5 razy w tygodniu po 45 minut utrzymujac predkosc 27-28 km/h. Macie jakies rady albo cos?

Pot nie świadczy o tym, że schudniesz możesz być grubiej ubrany więc będziesz się bardziej pocił. Nie ma takiego czegoś jak miejscowe odchudzanie. Po prostu jesteś na ujemnym bilansie więc chudniesz z całego ciała jednocześnie.

podstawą do chudniecia jest dieta !! a nie potliwosc, mozesz sie pocic jak świnia ze tak brzydko napisze, moze sie z Ciebie lać strumieniami, mozesz wykrecac ubrania po, ale jak nie masz michy to i tak mozna to o kant tyłka rozbic ;p

Skoro masz 71cm w udzie, i zakładam że to tłuszcz to możesz mieć dość mocną genetyczną tendencję do trzymania tam faatu i już góra ciała może chudnąć o wiele szybciej od nóg, i niestety tego jeżeli tak jest nie przeskoczysz i pozostaje cierpliwość i powolne redukowanie to uda/nogi w końcu ruszy.