Selmo93
Witam wszystkich i każdego z osobna :)
Problem mój jest dość dziwny, i mimo że długo czytam wypowiedzi z tego forum, bo już będzie to chyba 3 rok, nie umiem sobie odpowiedzieć na mój problem pytania.
Najpierw info.
Wiek : 21
Waga : 110
wzrost: 184
Poprzednie diety: kilka lat temu, udało się zbić jakieś 10/15 kg - zbilansowana dieta, aeroby, siłownia, dość intensywne treningi, lecz nastawione na redukcje.
Typ budowy ciała : Endomorfik
Zastrzeżenia zdrowotne: Brak
Stosowana wcześniej suplementacja: Brak
A teraz do rzeczy. Po dwutygodniowym okresie "wstępnym" w którym powoli odkładałem na bok wszelakie zło a mianowicie mocno przetrawioną żywność tj. płatki kukurydziane, chipsy, fast foody, dania z głębokiego oleju itp itd.. długo by pisać..
Przeszedłem do diety właściwej. Cały problem rozpoczął się od zapotrzebowania kalorycznego. Obecnie wynosi one dla mnie 2810 kalorii, zamierzałem obcinać powoli kalorie po 200/300 i obserwować sytuację, lecz już pierwsze dni były nie do przejścia..
Przez odłożenie produktów mające wysoki indeks glikemiczny nie jestem nigdy głodny mimo 5 posiłków, wręcz przeciwnie.. zapycha mnie.. nie daję rady z posiłkami głównymi, a ostatni posiłek muszę zawsze przestawiać o kilka godzin albo go nie jem..
Niektórzy zapewne cieszyli by się z takiego obrotu sprawy "są na diecie lecz nie odczuwają głodu" chociaż osobiście nigdy go nie czułem na redukcji.
Obecnie dostarczam dziennie 1800/2000 kalorii. I boję się że tak wielka różnica może się źle na mnie odbić. Nie wprowadzałem jeszcze aerobów i treningu ze względu braku czasu, chciałem najpierw poważnie podejść do diety. Następnie zająć się treningiem. Zamówione są również zestaw witamin i omega3.
Dodaje zrzut diety.
Ogólnie aby wyjaśnić sytuacje z dietą jeszcze: Nie ma w niej białego pieczywa, ukrytych browarów, jakichś kawałków ciasta, od których " nic się nie stanie" itp. Staram się zamieniać i różnicować mięska, rybki , wołowina, kurak, jaja czy twaróg podobnie jak kasze, makarony, ryż, czy owsiane.
Czy może ktoś ma jakąś radę lub podpowiedź ? Może coś pominąłem. Liczę na podpowiedzi !
Edit: oczywiście zrzutu diety, który podałem obecnie nie wyrabiam.
Zmieniony przez - Selmo93 w dniu 2014-06-12 18:59:22
Problem mój jest dość dziwny, i mimo że długo czytam wypowiedzi z tego forum, bo już będzie to chyba 3 rok, nie umiem sobie odpowiedzieć na mój problem pytania.
Najpierw info.
Wiek : 21
Waga : 110
wzrost: 184
Poprzednie diety: kilka lat temu, udało się zbić jakieś 10/15 kg - zbilansowana dieta, aeroby, siłownia, dość intensywne treningi, lecz nastawione na redukcje.
Typ budowy ciała : Endomorfik
Zastrzeżenia zdrowotne: Brak
Stosowana wcześniej suplementacja: Brak
A teraz do rzeczy. Po dwutygodniowym okresie "wstępnym" w którym powoli odkładałem na bok wszelakie zło a mianowicie mocno przetrawioną żywność tj. płatki kukurydziane, chipsy, fast foody, dania z głębokiego oleju itp itd.. długo by pisać..
Przeszedłem do diety właściwej. Cały problem rozpoczął się od zapotrzebowania kalorycznego. Obecnie wynosi one dla mnie 2810 kalorii, zamierzałem obcinać powoli kalorie po 200/300 i obserwować sytuację, lecz już pierwsze dni były nie do przejścia..
Przez odłożenie produktów mające wysoki indeks glikemiczny nie jestem nigdy głodny mimo 5 posiłków, wręcz przeciwnie.. zapycha mnie.. nie daję rady z posiłkami głównymi, a ostatni posiłek muszę zawsze przestawiać o kilka godzin albo go nie jem..
Niektórzy zapewne cieszyli by się z takiego obrotu sprawy "są na diecie lecz nie odczuwają głodu" chociaż osobiście nigdy go nie czułem na redukcji.
Obecnie dostarczam dziennie 1800/2000 kalorii. I boję się że tak wielka różnica może się źle na mnie odbić. Nie wprowadzałem jeszcze aerobów i treningu ze względu braku czasu, chciałem najpierw poważnie podejść do diety. Następnie zająć się treningiem. Zamówione są również zestaw witamin i omega3.
Dodaje zrzut diety.
Ogólnie aby wyjaśnić sytuacje z dietą jeszcze: Nie ma w niej białego pieczywa, ukrytych browarów, jakichś kawałków ciasta, od których " nic się nie stanie" itp. Staram się zamieniać i różnicować mięska, rybki , wołowina, kurak, jaja czy twaróg podobnie jak kasze, makarony, ryż, czy owsiane.
Czy może ktoś ma jakąś radę lub podpowiedź ? Może coś pominąłem. Liczę na podpowiedzi !
Edit: oczywiście zrzutu diety, który podałem obecnie nie wyrabiam.
Zmieniony przez - Selmo93 w dniu 2014-06-12 18:59:22
Krzysztof Piekarz
NoIzZeR
