Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wszystko pięknie ładnie. Idę na BJJ i wygrywam z reprezentantami innych styli. Ale co będzie gdy trafię na osobę również ćwiczącą BJJ? Czy wygram bo mam lepiej opanowaną technikę? A może przez ciut szybsze reakcje? Albo dlatego, że choć odrobinę gorszy technicznie będę dysponował większą siłą?
Jedno mnie zastanawia. Cały czas się podkreśla, że BJJ bardzo dobrze sprawdza się w konfrontacji z większym, cięższym i silniejszym przeciwnikiem. A więc z tego wynika, że każdy mniejszy ode mnie ma duże szanse żeby wygrać mi w*******!
Być może rozpoczęcie treningów BJJ skazuje mnie na "wieczne" zwiększanie siły i masy ciała połączonych z ustawicznym podnoszeniem umiejętności technicznych? Chcę być najlepszy? Oczywiście. Tylko gdzie kończy się ta droga?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie mam aspiracji do bycia mistrzem UFC. Za pozno sie za trening wzialem i za kiepskiegom zdrowia (ot chocby wzrok slaby). Ale pare razy mam zamiar w przyszlosci zawalczyc.
Pawel Ziolkowski
MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA