BUTCH
...
Napisał(a)
muszę przyznać, że też bardzo ładnie. Tylko te zakwasy!!!!! to nie jest żaden krok do rozwoju mięśnia!!!!!!!! Też je bardzo lubię a nawet porządam lecz zakwasy nie oznaczają, że właśnie rosną Ci mięśnie (chociaż poniekąd, gdyż są jakby wyznacznikiem intensywności) Zakwasy, są to mikro uszkodzenia na mięśniach przez które podczas ruchu dostaję się właśnie ten sławetny kwas powodujący pieczenie dokładnie jak z raną, którą polałbys soczkiem z cytrynki) Rany te muszą się następnie zabliżnić co podobno może u prawdziwych fanów zakwasów prowadzić do tego, że no cóż te mięśnie tak na dobrą sprawę nie będą ładnie wyglądały. Ale czyż nie jest przyjemnie się trochę pooszukiwać))) Dalej jednak będę się upierał, że przetoczenie krwi raz na jakiś czas poprzez obwód całego ciała ma swoje dobre strony. Dzieki
BUTCH
BUTCH
Polecane artykuły