no to jedziemy
1 sniadanie 5:00 100g platkow , pol litra mleka , banan
2 do pracy biore trzy kanapki kazda ze 100 gram wedliny , czyli 6 kromek chleba z 300 gramami wedliny oraz pomidorkiem , ogorkiem czy czyms podobnym , do tego zawsze jakies owoce no i jakis batonik czy cos
3 14:00 tutaj roznie , na zmiane salatka gyros , 200 gram wedzonej rybki albo spore wedzone udko z kurczaka
16:00 wracam z pracy na obiad , i to jest najslabsza czesc diety bo zjem cokolwiek zona zrobi , i zjem tego duzo , zawsze z miesem ,siedem razy w tygodniu mieso
drzemka tak z poltora godziny zaraz po obiedzie
19:00 200 gram platkow z litrem mleka
potem jak jeszcze zglodnieje wieczorem to jakis owoc
nie jem platkow owsianych bo nie moge sie do nich zmusic , jak pewnie widzicie ta dieta nie wymaga spedzania czasu w kuchni co jest wielkim plusem , wedlug mnie wychodzi na to ze dostarczam sporo bialka i wegli ale jesli cos byscie do tego dodali dajcie znac , pozdrawiam i prosze o nie nasmiewanie sie , nie jest to rygorystyczna dieta tylko taka sobie luzna
Troszke o mnie :
wiek 28 lat
wzrost 175 cm
waga 78 kilo
bic 38-39
bf kolo 18-20 %
pozdrawiam i czekam na wskazowki , za wszelkie rady z gory dzieki
[*]