...
Siema mam pytanie czy na długosci 50 m lepiej płynąć kraulem bez oddechu czy biorąc oddech ??? Jak narazie udaje mi sie wycisnąć ok 35m bez oddechu. Moim zdaniem oddychanie strasznie mnie spowalnia a chciałbym zejść ponizej 30 s na 50 m. Są jacys eksperci ???
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Zastanawiałeś się jak pracuje ludzki organizm, mięśnie, widziałeś olimpijczyków pływających bez złapania oddechu ?
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Spośród wszystkich pływackich styli oddychanie w kraulu jest zdecydowanie najtrudniejsze i najbardziej skomplikowane. Rotacja głowy i barków może być uciążliwa, szczególnie że usta powinny tylko nieznacznie wystawać nad powierzchnię wody. Trikiem na obniżenie głowy jest wykorzystanie dołka po fali czołowej pchanej z przodu przez pływaka. Umiejętność ta wymaga nieco poświęcenia, wyrażonego w litrach wypitej wody, ale w długim okresie czasu zwraca się wielokrotnie.
Po wykształceniu odruchu wydychania wody i poprawnego ustawienia głowy, pora na ćwiczenia rytmu. O ile pozostałe style nie dają tu zbyt dużej możliwości popisu, o tyle dostępna liczba kombinacji w kraulu jest znacznie większa. Pierwsze pytanie, które się narzuca od razu na myśl, to czy oddychać co dwa ruchy, czy co trzy. Osobiście jestem zwolennikiem tej drugiej opcji, nie tylko na etapie nauki, ale też bardziej zaawansowanego treningu. Oddychanie co trzy sprawia, że trenujemy obie połowy ciała jednocześnie, a jednocześnie zwiększamy aktywną objętość płuc i umiejętność wentylacji. Oddychanie na jedną stronę natomiast bardzo często wykształca nawyk „pływania na boku”, czyli brak rotacji powrotnej do pływania na piersiach.
Po wykształceniu odruchu wydychania wody i poprawnego ustawienia głowy, pora na ćwiczenia rytmu. O ile pozostałe style nie dają tu zbyt dużej możliwości popisu, o tyle dostępna liczba kombinacji w kraulu jest znacznie większa. Pierwsze pytanie, które się narzuca od razu na myśl, to czy oddychać co dwa ruchy, czy co trzy. Osobiście jestem zwolennikiem tej drugiej opcji, nie tylko na etapie nauki, ale też bardziej zaawansowanego treningu. Oddychanie co trzy sprawia, że trenujemy obie połowy ciała jednocześnie, a jednocześnie zwiększamy aktywną objętość płuc i umiejętność wentylacji. Oddychanie na jedną stronę natomiast bardzo często wykształca nawyk „pływania na boku”, czyli brak rotacji powrotnej do pływania na piersiach.
moderator sprinterek
...
Napisał(a)
Jak płyniesz na 50m to pierwsze 25 jest bez oddechu dopiero przed nawrotem robisz oddech a na drugiej 25 oddech robisz mniej więcej w połowie basenu.
...
Napisał(a)
Jak dla mnie to 15m pod odbiciu od ściany/skoku to maksimum, potem tracisz siły. Chyba, że ścigasz się na 25 to można spokojnie bez oddechu jak masz pojemne płuca.
A żeby nauczyć się robić wdech powinieneś go robić jak najczęściej, a nie próbować się udusić pod wodą. Jak będziesz wykonywać go poprawnie to cię nie będzie prawie wcale spowalniał.
Zmieniony przez - Kaziupir w dniu 2014-08-07 22:45:25
A żeby nauczyć się robić wdech powinieneś go robić jak najczęściej, a nie próbować się udusić pod wodą. Jak będziesz wykonywać go poprawnie to cię nie będzie prawie wcale spowalniał.
Zmieniony przez - Kaziupir w dniu 2014-08-07 22:45:25
Rośnie klata, rosną bary - nie poznaje mnie już stary.
Zamiast narzekać zrób coś i zacznij świat swój zmieniać.
...
Napisał(a)
Ja sie uczylem oddechu na 4 , 3 , 2 zaczynajac od 4 to na krotkie dystanse , 3 srednia , a 2 na dlugie takie moje odczucie po praktykowaniu plywania
Poprzedni temat
Budowa sprintera
Następny temat
Ogólnorozwojowy plan treningowy Siatkówka off-season
Polecane artykuły