POTRZEBUJE POMOCY

Mam w planach rozpoczęcie tereningów na siłowni, od września. Ale w związku z tym mam pare dylematów. Wiem że wszyscy radzili, żeby siłownie traktować jako dodatek do życia i tak też zrobie, ale po przeczytaniu kilkuset postów na forum rodzą sie dylematy. Po pierwsze to czy nie przerosną mnie te rodzaje treningów, bo jak czytam je na forum to dla mnie czarna magie. Po drugie: czy dieta to konieczność? jeśli tak to jaka, bo po przeczytaniu postów w dziale Odżywianie, wyróżniełem tłuszczową, i węglowdanową, chyba jedyne znośne. A jeszcze jedno: Co z suplementami i po co je brać?

dobrze rozumiem co czujesz, można sie zgubić. Pytanie po co idziesz na siłownię?Jeśli chcesz osiągnąć ładna sylwetkę, rozbudować mięśnie i spalić zbędny tłuszcz, to zacznij w tej kolejności. Przejdź się po różnych klubach i obejrzyj sale treningowe.Sala powinna być duża, z dużą ilością sprzętu, tak,żebyś nie musiał robić zbędnych przerw w ćwiczeniach czekając na sprzęt.Pytaj kto jest trenerem, czy ma uprawnienia, jest lub był zawodnikiem.Zawodnik to dla Ciebie najlepszy trener.Zanim go znajdziesz, zaplanuj sobie na tzry,cztery miesiące trening trzy razy w tygodniu na całe ciało.To wstęp, wzmocnienie organizmu i przygotowanie do większego wysiłku, jakim później będzie trening dzielony.Kup atlas ćwiczeń i ułóż sobie plan wg. schematu.po 3ćwiczenia na duże mięśnie, po dwa na małe.3 ćwiczenia na klatkę,grzbiet i nogi.
2 ćwiczenia na barki,biceps,triceps,brzuch.Staraj się wprowadzać z tygodnia na tydzień zmiany w ćwiczeniach, tak, by ilość zostawała ta sama, a zmieniały się ćwiczenia.Ta rotacja jest warunkiem rozwoju mięśni.Każde 1 ćwiczenie to 3 serie.
1 seria 12 powtorzeń
2 seria 12 powtórzeń
3 seria 12,10 lub 8 powtórzeń.
Kup książkę "Kulturystyka dla kazdego", dr. Marek Kruszewski, za***isty facet i wykładowca, trener polskiej kadry trójboju siłowego.Jest to dobry zbiór ćwiczeń, doskonale opisany wraz z metodą treningową Weidera Body Building(to co wyżej), doskonale wytłumaczoną. Jeśli masz trochę tłuszczyku do spalenia, to PO treningu mięśniowym, nigdy przed lub w trakcie - ćwiczenia aerobowe:marsz na bieżni, nigdy bieg,jazda na rowerze, stepper lubinne narzędzie tortur początkowo 30 - 40 minut.Warunkiem spalania tłuszczu jest długi czas ćwiczenia i wolne tempo jego wykonywania.Minimalny czas to 30 minut, ale jeśli masz kilka kilogramów do spalenia, to będzie to za mało.Maksymalny czas to 90 minut, nie wolno go przekraczać, bo po tym czasie spalasz mięśnie a nie tłuszcz.I suplementacja, ale do suplementacji trzeba wiedzieć jaki efekt chcesz osiągnąć ćwiczeniami i wybrać dietę. Jeski chodzi o dietę, to schematy swoją drogą a indywidualność człowieka swoją. Jeśli chcesz pogadać dalej pisz na adres [email protected]śli chcesz pomocy w ułożeniu diety,opisz wszystko co jesz po ostatni okruszek,ile wody pijesz,swoja wagę i wzrost i zdjęcie jeśli chcesz.Ze zdjęciem byłoby łatwiej.

rostoff

U mnie w mieście jest niestety tylko jedna siłownia, ale prowadzona przez odpowiedniego kolesia, który zna się na rzeczy. Przychodzą tam w prawdzie chłopaki którzy niezbyt dbają o swój wizerunek ale mniejsza o to. Co do diety to nie zauważyłem, aby moi qmple którzy ćwiczą mieli jakieś specjalny jadłospis, jedli to co chcieli, a mięśnie mają. Dodam że nie koksowali. Jeden brał białko, ale diaty nie miał, bo niesądze żeby 200g wafelków z czekoladą i budyń specjalnie pomógł mu na siłowni. Ze zdjęciem mam kłopot bo po pierwsze musze zrobić aktualne a po drugie, to nie wyglądam najlepiej, przy wzroście 187 cm wadze 73 kg, to mam tłuszczyk na brzuchu, ale mięśnie z tego chyba można wyżeźbić, ręce mam jak patyki, jak w bicu będzie z 15 cm to dobrze:). A o klacie to już nie wspomne, cała płaska. Dzięki ci bardzo za porade i chyba z niej skorzystam.