Mam 17 lat od 1 kwietnia postanowiłem się za siebie wziąść i zacząłem chodzić na siłownię. W sumie przez te 3 miesiące efekty są nawet niezłe, ale mam problem z wagą. Otóż przy wzroście 188 cm ważę 83 kg... Przez te 3 miesiące trzymałem zarysy diety na masę i przytyłem około 2 kg ale wciąż moja ręka wydaję się być dość chuda ( na pompie mam 36-37 cm, bez pompy z 1-2 cm mniej ale nie mierzyłem). Bardzo chcę przytyć, mój plan to zmasowanie do końca zimy do 100 kg i tutaj pojawia się problem. Zapłaciłem instrukturowi pieniążki za ułożenie diety, ogólnie wszystko okej, 3400 kcal ale trafiłem niedawno na YT na kanał WarszawskiKoks i chłopaki tam mówią, że obojętnie co jeść, ważne żeby trzymać się marko i kalorii. I teraz nie wiem co robić, mająć dietę 3400 kcal przytyję może 2 kg na miesiąć a jeśli samemu sobie uloze diete i bede sie odzywial jak chce to wyjdzie ponad 4500-5000 kcal (lubie bardzo jesc + mam kupione białko + gainery ). Nie wiem co mam zrobić, odżywiać się wg. tej diety ułożonej przez trenera czy zastosować dietę JEDZ CO CHCESZ WYGLĄDAJ JAK CHCESZ, proporcje w niej to 2.42g białka / kg ciała, 5.5 węgli / kg ciała , 1.1 g tłuszczu/kg ciała. ( w tej mojej diecie od trenera ).
Proszę o rady co zrobić.