Poszukiwania chętnych do testowania:)!

Spam usuwam

Nie zrobiłam zdjęć, Cziki, mam nadzieję, że wybaczysz wstawienie Twojego


1. OSHEE vitamin energy PINK COLAGEN, puszka.
Dziwaczny posmak, wypiłam tylko 1 sztukę przez to. Smak jak dla mnie nijaki. Resztę przetestowałam na znajomych, ogólnie to nikt się nim nie zachwycił, kobietom podobało się tylko opakowanie. Nie kupiłabym tego. Ostatnia puszka leży i nikt się już nie chce skusić.

2. OSHEE isotonic, butelka. Bardzo wygodne opakowanie, poręczne. Wypite podczas treningu. Smakował mi, fajnie orzeźwiał, dobrze się go piło i fajnie gasił pragnienie.

3 OSHEE isotonic grejpfrutowy. Powiem tak, mogłabym się od niego uzależnić. On mi smakował tak, że nie wiem czy to ten napój tak działał, czy autosugestia, ale drugi wypiłam w sytuacji, która zawsze mnie usypia... byłam rześka i mogłam się skupić nad nużącymi obowiązkami. Pragnienie ugasił, ale wypiłabym więcej

4. OSHEE Vitamin H2O PINK Kolagen. Gasił pragnienie bardzo dobrze. Smak jak dla mnie miał taki niezdecydowany, delikatny, ale to akurat był duży atut. Ale nie czułam po nim jakichś wyraźnych efektów dodatkowych.

Też pozyczam zdjecie od Cziki :)


1. OSHEE vitamin energy PINK COLAGEN, puszka.
Smak jak kiedyś woda z saturatora z sokiem malinowym :) ze wzgledu na sentyment mi smakowało, ciężko powiedzieć o efekcie działania ze względu na zbyt krótki czas działania

2. OSHEE isotonic, lime-mint butelka. Wygodna butelka, bardzo fajny smak, zdecydowanie najsmaczniejszy z tych trzech. Szkoda, że w składzie nie ma potasu. Schłodzony na siłowni sie świetnie sprawdził.

3 OSHEE isotonic grejpfrutowy. Smak mi nie bardzo podszedł, mialam wrażenie, ze jest lekko słonawy. Drugą połowe rozcienczałam wodą. Schłodzone dało sie wypić

Ja bez zdjęcia i tak go nie mam a nie chcę powielać tego samego

dostałam tylko po 1 próbce, wszystkie używane były późnym popołudniem w lipcu temperatury powyżej 25C

1. OSHEE vitamin energy PINK COLAGEN, puszka - wypity po treningu, smak całkowicie bezsmakowy, nawet po przeczytaniu co mam czuć to tej maliny ni w ząb cytrynę może gdzieś i tam czuć. Dobrze gasi pragnienie, choć to że to puszka troszkę niewygodne, po otwarciu wszystko wypić. Kolory są ok ale denerwuje mnie to że jak coś jest dedykowane dla kobiet to musi być róż , jest tyle innych kolorów. Dużym plusem było to że naprawdę był lekko gazowany, bardzo delikatnie. Raczej nigdy tego nie kupię


2. OSHEE isotonic, butelka smak cytryna-mięta. Bardzo wygodne opakowanie, moje ulubione zamknięcie z dziubkiem, poręczne. Wypite podczas i po treningu. Smakował mi, fajnie orzeźwiał, miły cytrynowy kwaskowaty posmak, dobrze gasił pragnienie i orzeźwiał przez co "dodawał energii". Chętnie bym go piła.

3 OSHEE isotonic wieloowocowy. opakowanie j/w bardzo wygodne również z dziubkiem. Wypite podczas i po treningu ale bez szału. Smaczny ale jak dla mnie nieco za słodki oraz wielki minus za kolor, taki niebieski to mi się tylko z chemią kojarzy a nie z żywnością. Dobrze gasi pragnienie i choć nie jest taki orzeźwiający jak ten cytrynowy efekt "dodania energii" również był (a może to tylko takie podświadome-placebo) jednak ze względu na kolor który całkowicie mnie zniechęcał dopity tylko do połowy.

4. OSHEE Vitamin H2O PINK Kolagen. jak dla mnie butelka była by lepsza gdyby miała dziubek jak nr 2 i 3 lub węższy nalew jak wody, w obecnym wykonaniu to wygodniej jest to pić ze szklanki. Gasi pragnienie ale nie tak dobrze jak 2 i 3, kolor i smak fajny (troszkę kojarzy mi się z ice tea pewnej firmy) taki lekki. Tutaj róż mniej się w oczy rzuca niż na puszcze i jakoś ujdzie.

Jeśli idzie o punktację tego co mogłam spróbować to wygląda tak:
- miejsce 1 - OSHEE isotonic, butelka smak cytryna-mięta
- miejsce 2 - OSHEE Vitamin H2O PINK Kolagen
- miejsce 3 - OSHEE isotonic wieloowocowy
- miejsce 4 - OSHEE vitamin energy PINK COLAGEN, puszka

Przepraszam, wróciłam właśnie z urlopu.

Dziękuję za możliwośc testowania napojów. Wykorzystane głównie na siłowni lub w trakcie treningów kolarskich 50-100km

1. Oshee Rak’n’Roll 0,75L
Poręczna butelka, smak średni, ale podoba mi się dołączenie do programu profilkatyki raka – kupię ponownie

2. Oshee Isotonic Drink Grapefruit 0,75L - Świeży, lekki smak – kupię ponownie

3. Oshee Isotonick Drink 0,75L smak wieloowocowy - sztuczny, chemiczny, za słodki smak – nie polecam, nie wypiłam do końca

4. Prywatnie kupuję i bardzo lubię Oshee Zero, jest l-karnityna i brak cukru, lekki smak, dobrze nawadnia

5. Vitamin Oshee H20 Pink Kolagen +vitaminy – 555ml – REWELACJA, mój ulubiony napój, nie czuć cukru, brak barwników, dobrze nawadnia – polecam każdemu i sama lubię go kupić. Opdpowiada mi kształt i pojemność butelki.

6. Vitamin Energy Pink Kolagen Puszka 250ml – porażka na całej linii, zero energii, słodki, gazowany napój – na pewno nie kupię. Dałam puszki współlokatorkom, którym także nie smakował ten napój. Tylko 250ml i nie wiem czy chociaż jedna puszka została wpita do końca.


Zniechęcają mnie niektóre barwniki czy zbyt słodki smak napoju, dlatego najbardziej zachwycona byłam Vitamin Oshe H20.

Dziekuje za mozliwosc testowania produktow Oshee.

1. OSHEE vitamin energy PINK COLAGEN, puszka.
Smak jak dla mnie nijaki. Robilam kilka podejsc, ale zadnej puszki nie wypilam do konca.Nie kupiłabym tego. Zostala mi jeszcze jedna puszka ale jakos nie moge sie na nia skusic.

2. Oshee Rak’n’Roll 0,75L
Poręczna butelka, smak średni lub jak dla mnie bardziej nijaki, nawet nie wypilam do konca- nie kupie mimo ze podoba mie sie pomysl wspierania walki z rakiem

3 OSHEE isotonic grejpfrutowy. Jako jedyny w miare gasil pragnienie na trenigu (ja z reguly duzo pije pod czas treningu). Najbradziej mi smakowal, wygodna butelka, smak orzezwiajacy. Rozwazalabym kupienie go poraz kolejny.

4. OSHEE Vitamin H2O PINK Kolagen. Smak jak dla mnie miał taki niezdecydowany, delikatny, nijaki (a moze to ja smaku nie mam :) Dodatkowym minusem ogromny otwor butelki. Rowniez bym go nie kupila.

5. OSHEE isotonic, butelka smak cytryna-mięta. Bardzo wygodne opakowanie-zamknięcie z dziubkiem, poręczne. Pite przed i w trakcie treningu. Ale rowniez tutaj nie jestem pewna co do smaku. Raczej bym go nie kupila.

6. OSHEE isotonic, niebieski. Fajny kolor i butelka. Na tym jak dla mnie plusy sie koncza. Zdecydowanie za slodki, nie kupilabym go.


Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-08-27 14:47:04

Wybaczcie, ze dopiero teraz ale praca mnie pochlonela ;)

Do testowania otrzymałam:

1. Oshee Isotonic 0,75 Multifruit - smak sredni, na wycieczce rowerowej jednak sie sprawdził. Raczej nie moj typ. Za to smak Grapefruit to strzal w 10 :) na pewno zakupie jeszcze.

2. Oshee Isotonic Red Orange 0,75 - za slodki. Zabrany takze na wycieczke rowerowa, polowa wrocila do domu. Napakowany brawnikami zostawil plamy na bluzce ;p Ale akcja jest ok.

3. OSHEE Vitamin Energy Formula PINK puszka 250 ml - sztuczny smak, ni to gazowany ni to nie... nie podpasowal mi ale na takie niewielkie pragnienie sie nada.

4. OSHEE Vitamin H2O PINK PET 555 ml - REWELACJA, chce jeszcze a nigdzie nie ma w mojej wiosce w sklepach! Smak ekstra, ozezwiajacy :) bralam go na nocki w pracy. Jak gdzies znajde na pewno kupie ponownie :)



Dziękuje za mozliwośćwzięcia udziału w teście :) Napoje zniknely w zawrotnym tempie dlatego nie zalapaly sie na fotki ;)