Rozgrzewka: krążenia szkodzą?

FRAGMENT ARTYKUŁU:

''Początek rozgrzewki zawsze rozpoczynamy od wysiłku aerobowego ,który podniesie temperaturę naszego ciała , przyspieszy oddech i przygotowuje organizm do treningu właściwego. Takim wysiłkiem może być bieganie, wszelkie skipy , rowerek i skakanka ważne by angażował całe ciało .
Do tego momentu wszystko jest ok. , jednak przychodzi czas na krążenia stawów. I tu zaczyna się problem. No właśnie czy na pewno powinniśmy wykonywać takie ćwiczenia przed treningiem siłowym ? Czemu one tak właściwie służą ?
Wszelkie krążenia (ramion, kolan, bioder, nadgarstków) są ruchami balistycznymi (czyt. Niezalecanymi), powodują hipermobilność w stawach. Argument ,że człowiek jest przystosowany do ruchów okrężnych w stawach nie ma tu zastosowania ,gdyż przez rozciąganie więzadeł narażamy się na utratę stabilizacji w stawie a co za tym idzie kontuzję. Problem ten może nastąpić we wszystkich stawach człowieka .''



Czyli wszelkie krążenia stawów są nie dobre i zwiększają ryzyko kontuzji? To się tyczy treningu siłowego A JAK JEST Z BIEGANIEM I SZTUKAMI WALKI ?

To, że jest to ruch nienaturalny nie ma tu akurat większego znaczenia. Trening siłowy jest jeszcze większym obciążeniem dla układu ruchowego i mięśni człowieka. Dlatego moim zdaniem jest zasadna rozgrzewka aerobowa + krążenia, wymachy, zwiększanie zakresu ruchu stawów oraz dynamiczne rozciąganie mięśni.

Tyle pamiętam że krążenia kolan są szkodliwe (te na boki), bo w szkodliwy sposób rozciągają więzadła, osłabiając ich strukturę. I tak jak Zielin: dynamiczne rozciąganie przed treningiem

Ja wykonuję krążenia stawów na rozgrzewce zarówno przed przerzucaniem żelaza jak i przed sportami walki, jak dotąd nic mi się nie stało. Mówisz że jest to nienaturalny ruch, a czy w takim razie wyciskanie sztangi leżąc na płasko, lub przysiady z 200 kg sztangą jest dla ciebie naturalnym ruchem? Najważniejsze, żeby wszystko robić z rozwagą i w skupieniu.