HIIT + moja dieta= redukcja rzędu 3kg + "mięśnie" za jakiś czas.

Micha




Zmieniony przez - MalutkaBrunetka90 w dniu 2014-10-13 20:59:06

Oczywiście, że nie trzeba jeść non stop piersi, właśnie dieta powinna być jak najbardziej zróżnicowana natomiast patrzę na Twoje ostatnie miski, na szczęście podwyższasz kaloryczność ale zamiast bardziej wartościowych źródeł białka jak mięso (różne rodzaje, nie tylko chude ale np podroby, udka, wołowina, wieprzowina) widzę dużo nabiału.
Nie obrażaj się, tutaj mamy takie zasady że w miarę możliwości staramy się działać samodzielnie więc warto rozejrzeć się po dziennikach dziewczyn i podejrzeć, co jedzą. To naprawdę nie musi być nudne i suche, niestety kobiety mają tendencję do żywienia się nabiałem (ja też). Dla własnego dobra trzeba to ograniczyć.
Na pewno to nie czas na odżywkę, najpierw musisz nauczyć się czerpać wartości odżywcze z "prawdziwego" jedzenia.

Jesteś już tutaj od lipca i np mnie odstraszyło automatycznie to, że od tych 4 miesięcy jesz tak mało, chociaż kilkakrotnie wiele osób, w tym moderatorów zaleciło zwiększenie kalorii. To też świadczy o podejściu, o tym, że możesz dążyć do wychudzenia a nie estetycznej, zdrowej sylwetki i mogło zniechęcić kilka osób do zaglądania do Twojego dziennika.


Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-10-13 21:17:10

Nie obrażam się, dziękuję Ci, ze zaglądasz tu.. Zmniejszalam miskę bo miałam przerwy w treningach i w obawie, ze będę za dużo jadła w dniach nt będę raczej nabierać tkankitlusczowej niż mięśni.. Jem głownie chude mięsa- wiem, błąd. Wszystko dlatego, ze np wieprzowina ma w sobie więcej tłuszczu a tłuszcz zwierzęcy jest niezdrowy podobno i się odkłada (?) wiec ciagle mecze kurczaka, jajka, nabiał chudy. Staram się poświęcac forum, czytać, przeglądac ale nie zawsze mam na to czas- dwójka dzieci, zawozenie odwożenie do przedszkola, zakupy etc ciagle w ruchu jestem i czasem cieżko mi znaleźć czas na trening .. Teraz wariuje bo nie robię nic. Przepraszam, ze się unioslam. Potrzebuje pomocy, staram się szukać ale nie zawsze znajduje odpowiedzi. Poprawie się. Wykończę nabiał który mam i idę na zakupy :wieprzowina szynka, indyk, wołowina, udka z kurczaka. Myślałam, ze robię dobrze ograniczając tłuszcze.. Wiem ze mam jeszcze mała wiedzę ale chce do czegoś dość i bez się starać.

ja tylko na dwa słowa... piszesz, że wieprzowina jest tłusta.. wg kalkulatora z PoTreningu różnica między 100g schabu bez kości a mięsem z piersi z kurczaka wynosi raptem 3g.... a bądź świadoma ile chemii znajduje się w tym uwielbianym przez ciebie kurczęciu (o ile nie kupujesz mięsa od rolnika hodującego kurki dla siebie). Tłuszcze również są nam potrzebne do prawidłowego funkcjonowania ukł. hormonalnego. Poza tym, właśnie tymi tłuszczami łatwiej podbijesz kalorie i wcale nie odłożą ci się one jako tłuszcz podskórny (czego nie można powiedzieć o cukrze z owoców).

a co aktywności... to nie jest tak, że teraz nie robisz nic.. wręcz przeciwnie! dwójka dzieci, dom, praca, czy nawet po prostu twoje funkcjonowanie na co dzień, te czynności też żzerają cię energetycznie. Więc jeżeli teraz odbierasz organizmowi kalorie, a w gruncie rzeczy nadal działasz na pełnych obrotach jak do tej pory, to nie oszukujmy się... tych 3kg mięśni w przyszłości raczej nie będzie...

pozdrawiam i głowa do góry!

Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2014-10-14 08:34:35

PUSHhard wczoraj zastanawiałam sie nad tym wszystkim, nad swoimi miskami, przede wszystkim nad sobą-nad tym czego chce, co chce osiągnąć etc. Prawie panicznie boje sie tkanki tłuszczowej- nie wiem dlaczego ale wlasnie dlatego wybieram wszystko co chude, choć z tłustych produktów najbardziej uwielbiam Łososia i staram sie go jesc chociaz 1 x w tyg. Zmienie michę na pewno. Jutro dopiero jadę na zakupy wiec od jutra zaczynam wprowadzać inne rodzaje mięs. Dziekuje Ci za motywujący wpis. Masz racje co do aktywności- ciagle jestem na nogach, ciagle cos robię, jadłam za mało trenując codziennie niemal i spełniając swoje role w domu jako matki, zony etc. Wchodzenie z 11kg dzieckiem na 3 piętro, noszenie go wszędzie gdzie nie było sensu wkładania go do wózka etc. Samymi obowiązkami pale kalorie, a jest ich sporo. Wiec micha w gore i zmiany czas zaczac :)

PYTANIE DO MODEK - prosze o pomoc przy wyliczeniu białka, tlusCzy i węgli dla mnie. Zastanawiam sie czy mam odpowiednie wartości, z Tematu Co jedzą Lasies powinnam przyjąć w 3 głównych posiłkach po 40g węgli w każdym posiłku. Ja je. Węgle zlozone 2x w śniadaniu i obiedzie - czy moze tak zostac? Nie wiem kiedy miałabym spożywać ten trzeci posiłek z węglami, ponadto nie najadlabym sie ani na sniadanie, ani na obiad gdybym miała zjeść mało węgli w tych posiłkach. Teraz wyglada to tak 1700kcal, 136B 153węgli 61 tluszczy

... czekam do 17pazdziernika:) Wtedy tez utworze swoj nowy PRAWDZIWY dziennik :) mam nadzieje ze ortopeda nie zaleci zakończenia treningów na Amen.

Zmieniony przez - MalutkaBrunetka90 w dniu 2014-10-14 13:52:51

https://www.sfd.pl/DT_Malutkiej_-t1048045.html# DO DZIEŁA ! :)

Zmieniony przez - MalutkaBrunetka90 w dniu 2014-10-27 09:07:25