Szacuny
0
Napisanych postów
6
Wiek
37 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
14
Witam, 23 maja doznalem kontuzji. Na drugi dzien lekarz ortopeda stwierdzil naderwanie wiazadla pobocznego piszczelowego 1-2 stopnia. ACL w porzadku. Po miesiacu 3 wizyta. Kolano juz ok, jeszcze jedno badanie manualne kolana i lekarz stwiwerdza jeszcze raz ze ACL jest ok. Po 2 miesiacach jezdze na rowerze, biegam, na silowni cwiecze kolano. Zadnych dolegliwosci nie odczuwam. Zadnego dyskonfortu. Dzisiaj odebralem badanie rezonansu ktore zrtobilem po 3 miesiacach od kontuzji. Wynik : "zerwane ACL, nie widoczne"
W poniedzialek ide do lekarza ortopedy, zobaczymy co powie....
Nie wiem co o tym myslec, podkreslam jeszce raz, zadnego dyskonfotyu nie czuje, biegam, plywam, robie przysiady na sztandze (60kg). moje cwiczenia sa co raz bardziej intesywniejsze poniewaz musialem troche odbudowac miesien nogi.
Jak myslicie czy moge miec zerwane ACL czy moze byc taka opjca ze rezonans tego nie pokazal???
Szacuny
67
Napisanych postów
1893
Wiek
110 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36567
rezonans jest bardziej wiarygodnym badaniem w tej kwestii,niż badanie manualne lekarza,także prawdopodobnie opisane uszkodzenie istnieje.To że nie odczuwasz niestabilności a mimo to,więzadło jest uszkodzone,też jest możliwe.