Postprzez ryszbier » 29 Lipiec 2014, o 01:59
Witam,
Po krótce:
Chodzi mi o intensywność w ćwiczeniach na dane mięśnie nóg (przywodziciele) w stosunku do ćwiczeń na inne mięśnie nóg (np. łydki, czworogłowy, dwugłowy) w celu rozbudowy tych pierwszych.
Miałem kontuzję. Lekarz zalecił mi skupienie uwagi/wzmocnienie/rozbudowę mięśni przywodzicieli nóg (link poniżej):
class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...
W tym celu dostałem szereg ćwiczeń na te mięśnie (m.in. przywodzenie nogi do wewnątrz stojąc z linką założoną na kostkę + np. leżenie na boku i unoszenie do wewnątrz nogi, na której leżę + różne inne ćwiczenia wzmacniająco rozciągające).
Chodzę na siłownię i ćwiczę wszystkie partie, ale zaczałem się zastanawiać.
Czy żeby wzmocnić/skupić uwagę na przywodzicielach nóg, to muszę wykonywac więcej/bardziej intensywne ćwiczenia na przywodziciele nóg niż np. na dwugłowy/czworogłowy, czy łydki?
Czy jest jakaśproporcjonalność? np. 2:1 (np. żeby robić dwukrotnie więcej ćwiczeń na partie, którą chce się bardziej rozbudować?)
Chciałbym zaznaczyć, że w dni bez siłowni jeżdżę na rolkach (lekko - zalecenie lekarza), co w znacznej mierze również wzmacnia przywodziciele nóg.
Dziękuję za odpowiedzi.