bohdano
Witam Serdecznie
Jak widać po profilu jestem już troszkę wiekowy ale właściwie dopiero teraz zabrałem się za siebie (pomijając epizod w latach szkoły średniej). Motywacją było schudnięcie i to udało się całkiem dobrze. Przy wzroście 180 ważyłem już ok. 98 kg więc jakieś dwa lata temu zastosowałem dukana. Efekty były doskonałe bo schudłem jakieś 17 kg w 3 miesiące lecz niestety poluzowalem i waga w ciągu roku skoczyła do 93 kg. Cztery miesiące temu postanowiłem znów schudnąć ale nie na jakiś dietach cud lecz na zwykłym ograniczeniu jedzenia a w szczególności cukrów i tłuszczy. Z kolacji również postanowiłem zrezygnować. Duży wpływ miała również decyzja żony, która przeszła na wegetarianizm tak więc w również mojej diecie pojawiło się dużo warzyw, owoców, kasz, ryżu brązowego i makaronów z mąki pełnoziarnistej. Poznałem również takie rzeczy, o których wcześniej nie słyszałem
Soczewica, cieciorka, glony (ble), jakieś dziwne odmiany kasz. Można powiedzieć, że na tym oraz nabiale (5 jaj w tygodniu, kefiry i jogurt z płatkami owsianymi a od ok. 2 tygodni jedna kostka twarogu chudego na dzień) opiera się moja dieta plus jak mi się chce coś samemu przyrządzić to kurczak i ryby z grila i piekarnika (jakieś dwa razy w tygodniu).
A więc po tym przydługim wstępie przechodzę do meritum. Od miesiąca jak już schudłem do akceptowalnej wagi (81 kg) postanowiłem poprawić swoją sylwetkę. Posprzątałem piwnice, kupiłem ławkę wielofunkcyjną i zacząłem trening obwodowy 3/4 razy w tygodniu. Każde ćwiczenie na daną partię mięśniową wykonywałem w 3 seriach + przed treningiem rozgrzewka a po rozciąganie (ok. 2h). A i jeszcze jedno od marca 3 razy w tygodniu do pracy jadę rowerem ( ok 10 km) a ostatnio robię to interwałowo. Moje pytania więc brzmią tak:
1) czy jest sens przechodzić z treningu obwodowego na dzielony,
2) czy coś zmienić w swojej diecie aby zwiększyć masę mięśniową (oczywiście bez przesady: 4 dyszki w łapie wystarczą
, boję się, że przy obecnym wysiłku będę spalał mięśnie
3) stosować jakieś suplementy (kreatyna, aminokwasy, HMB)?
Moje cele do przyszłych wakacji:
1) zwiększenie masy mięśniowej i siły,
2) utrata reszty tłuszczu z brzucha ( w tej chwili wg różnych obliczeń mam od 16,5 do 19%),
3) wzmocnienie kręgosłupa
Moje dane:
Trening siłowy: 1 miesiąc
obwód klatki: 107cm
obwód bicepsa: 37 cm (przed było 35 cm bo to jedyne mierzyłem)
obwód pasa: 87 cm
wzrost:: 179 cm
Jak widać po profilu jestem już troszkę wiekowy ale właściwie dopiero teraz zabrałem się za siebie (pomijając epizod w latach szkoły średniej). Motywacją było schudnięcie i to udało się całkiem dobrze. Przy wzroście 180 ważyłem już ok. 98 kg więc jakieś dwa lata temu zastosowałem dukana. Efekty były doskonałe bo schudłem jakieś 17 kg w 3 miesiące lecz niestety poluzowalem i waga w ciągu roku skoczyła do 93 kg. Cztery miesiące temu postanowiłem znów schudnąć ale nie na jakiś dietach cud lecz na zwykłym ograniczeniu jedzenia a w szczególności cukrów i tłuszczy. Z kolacji również postanowiłem zrezygnować. Duży wpływ miała również decyzja żony, która przeszła na wegetarianizm tak więc w również mojej diecie pojawiło się dużo warzyw, owoców, kasz, ryżu brązowego i makaronów z mąki pełnoziarnistej. Poznałem również takie rzeczy, o których wcześniej nie słyszałem
Soczewica, cieciorka, glony (ble), jakieś dziwne odmiany kasz. Można powiedzieć, że na tym oraz nabiale (5 jaj w tygodniu, kefiry i jogurt z płatkami owsianymi a od ok. 2 tygodni jedna kostka twarogu chudego na dzień) opiera się moja dieta plus jak mi się chce coś samemu przyrządzić to kurczak i ryby z grila i piekarnika (jakieś dwa razy w tygodniu).
A więc po tym przydługim wstępie przechodzę do meritum. Od miesiąca jak już schudłem do akceptowalnej wagi (81 kg) postanowiłem poprawić swoją sylwetkę. Posprzątałem piwnice, kupiłem ławkę wielofunkcyjną i zacząłem trening obwodowy 3/4 razy w tygodniu. Każde ćwiczenie na daną partię mięśniową wykonywałem w 3 seriach + przed treningiem rozgrzewka a po rozciąganie (ok. 2h). A i jeszcze jedno od marca 3 razy w tygodniu do pracy jadę rowerem ( ok 10 km) a ostatnio robię to interwałowo. Moje pytania więc brzmią tak:
1) czy jest sens przechodzić z treningu obwodowego na dzielony,
2) czy coś zmienić w swojej diecie aby zwiększyć masę mięśniową (oczywiście bez przesady: 4 dyszki w łapie wystarczą
, boję się, że przy obecnym wysiłku będę spalał mięśnie
3) stosować jakieś suplementy (kreatyna, aminokwasy, HMB)?
Moje cele do przyszłych wakacji:
1) zwiększenie masy mięśniowej i siły,
2) utrata reszty tłuszczu z brzucha ( w tej chwili wg różnych obliczeń mam od 16,5 do 19%),
3) wzmocnienie kręgosłupa
Moje dane:
Trening siłowy: 1 miesiąc
obwód klatki: 107cm
obwód bicepsa: 37 cm (przed było 35 cm bo to jedyne mierzyłem)
obwód pasa: 87 cm
wzrost:: 179 cm
Krzysztof Piekarz
Ekspert-SFD
