Niby nic nowego i odkrywczego, ale zawsze to jakaś odmiana Z makro można kombinować, myślę, że z dodanym białkiem do masy też by wyszło
SKŁADNIKI
*kasza jaglana
*jajo
*skrobia/mąka ziemniaczana
*cynamon (duuuuużo)
*wiórki kokosowe
*odżywka białkowa
BTW I PROPORCJE
WYKONANIE
*kaszę jaglaną ugotować na sypko w osolonej wodzie, ostudzić
*wrzucić do blendera jajo z kaszą i zmiksować na gładką masę
*dodać wiórki z cynamonem, wsypując po łyżce skrobi/mąki, blendować po każdej dodanej, aż do uzyskania gęstej konsystencji (u mnie 2 płaskie), odstawić na 15min
*wodę posolić i zagotować, lepić małe kulki wielkości orzecha włoskiego wilgotną dłonią (ciasto mocno się lepi), kłaść na oprószony mąką talerz
*włożyć kluski do wrzącej się wody, gotować ok. 2-3 min od wypłynięcia
*w tym czasie dowolną ilość białka rozpuścić w dowolnej ilości wody lub mleka (u mnie 200ml)
*kluski odłowić, ułożyć na talerzu, zalać białkiem/polać polewą białkową (zależy od gęstości)
*wcinać, trzęsąc uszami
Dla przełamania słodyczy dobrze pasowałby mus z porzeczek, ale u mnie niestety brak
SMACZNEGO!!!