na początek wrzucę kilka zdjęć...
W sierpniu 2012 ważyłem 111kg. Po kilku nieudanych podejściach do redukcji ważyłem kilogram więcej Około rok temu zacząłem jeździć na rowerku stacjonarnym i ograniczyłem jedzenie (5 posiłków, bez liczenia kcal). Na wiosnę tego roku zacząłem biegać (10-12km) i wprowadziłem dietę zbilansowaną z deficytem. Od jakichś 2 miesięcy ćwiczę 3 razy FBW + 30 min cardio, przestałem biegać, obciąłem WW. Waga stanęła. W tej chwili przyjmuję jakieś 2800kcal. Postanowiłem spróbować IF. W związku z tym mam kilka wątpliwości...
Na początek planuję okno 8/16, pierwszy posiłek 12.00, ostatni 20.00. Trening o 10.00 rano na czczo chociaż rozważam też opcję treningu koło 14 po pierwszym posiłku. Chciałbym też wrócić do biegania 2 razy w tygodniu w DNT, tylko nie wiem czy 60-80min średnim tempem jest wskazane.
Moje zapotrzebowanie na potreningu.pl wyszło 3400 (nie wiem czy nie za dużo). Z reguły pracuję 14-16 godzin, non stop na nogach, raczej lekka robota. Myślicie że start z 2500kcal będzie OK czy startować z niższego pułapu, dajmy na to 2200kcal? Czy można mieć tyle samo kcal w DT co w DNT?
Następna sprawa to rozkład makro... w wypadku 180g białka i 90g tłuszczy reszta to WW, przy założeniu 2500kcal będzie to około 250g. Czy w przypadku kiedy mam obcięte WW do około 100g, nie będzie to miało negatywnego skutku na dotychczasowe efekty redukcji? Czy może lepiej dać więcej tłuszczy kosztem WW?
Przykładowa dieta do oceny...