jak zrobic sztangielki w domu ?

Witam
moze ktos z was zna jakis prosty i genialny sposob na zrobienie w domku sztangielek?

probowalem juz z betonem ale jest to bardzo upierdliwe:)

czekam na rady

Polecam wizyte na złomowcu.

Krążki=kołnierze od rur.

gryf=rurka z nawierconymi otworami na śrubki zastępujące zaciski.

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

hehe
a jak wlasciwie wyglada taki kolnierz od rury bo jakos nie wiem o co chodzi
)))

Zapytaj na "złomowcu"


Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

oki poszukalem w necie o tych kolnierzach i zamieszczam fotke dla tych ktorzy tez nie maja pojecia o kolnierzach
szczerze mowiac jakbym zobaczyl na zlomie takie krazki nawet o tym nie wiedzac ze sa to kolnierze to pewnie bym ich uzyl do robienia sztangielki a nawet sztangi
otoz na stronie znalazlem informacje za takie cos moze wazyc od 2,8 do 76 kilo ale nowe to ceny maja duuuuuuuuuzo wyzsze od obciazen nawet najlepszej firmy:)
ale na zlomie jakby dobrze poszukac ....


aaaa i jak zobaczycie na zlomie Opla kadetta B z 69 roku to dajcie mi znak:)

hehe no to zapraszam na zlomowiska:)

Spoko-nowe są droższe, bo wymagają więcej roboty, niż krązki.

Ale ja mówię właśńie o starych- ze złomowca

Sam takimi trenuję-od 15 lat

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

pozwolicie ze pokontynuuje temat

otóż jestem w trakcie robienia sztangi ze zmiennym obciążeniem wg następującego schematu:

1. bęben hamulcowy - tu mamy wybór od malucha po stara
ale na zlomie mozna najczesciej znalezc od duzych fiatow i starych polonezow, polecam rowniez od trabanta(mielismy kilka w domu i pamietam ze sa nawet ciezkie:)
2. beton (zgadnijcie czemu taki niebieski....:)
3. Krótka rurka której wewnętrzna średnica odpowiadac bedzie zewnętrznej naszego gryfu (chyba to widać??)
4. gryf:)
5.śrubka blokujaca

faktycznie nad mechanizmem zacisku jeszcze myśle
myśle że gdyby brać krótka rurke (na rys - nr.3) ciągle tej samej długości (niezależnie od wielkości bębna - czyli jak by nie było obciążenia ) to nawierciłoby sie otworki na śrubki w równych odległościach i problem z głowy

Wg mnie rurka nie musi nawet przylegac do bebna, jak beton sie stęgnie to nic go nie ruszy. Żeby jeszcze wzmocnic konstrukcje proponuje przez otwory na śruby w bebnie włożyć śruby i zrobićz nich jakby zbrojenie. Oczywiście do betonu można(żeby go jeszcze wzmocnic) wrzucić śrubek, gwożdzi, drutu czy co tam niepotrzebnego mamy pod reką:). A juz najlepij zrobic jakby pajęczynke miedzy śrubkami i rurką :)


Jak widac jest tu duz pole do popisu. Bo na rurke mozna zalozyc nie tylko beben z betonem ale rowniez inne wynalazki. To zalezy od tego co mamy albo co znajdziemy na wysypisku.

Jak zrobie chociaz dwa pierwsze odwazniczki to napisze o efektach:)

Hehe dalibyscie soga (chociaz za tyle pisania itroche rysowania):) joke

Milego zalewania tematu:)

ja mam obciążenie z bębnów hamulcowych ze stara, ważą po 45 kg