Ból ten występuje tylko obok lewej łopatki, gdy chce sięgnąć coś lub rozciągnąć w prawą stronę, ale przestaje boleć gdy się rozciągnę powili do końca tego bólu i wtedy mam spokój na cały dzień, myślałem że się źle wyspałem, ale dziś mam to samo a spałem nawet bez poduszki.
Mam ławkę poziomą domowej roboty i gdy na niej wyciskam właśnie z tej strony mnie tak jakby dostawia i wtedy trochę mnie boli, ale na tej ławce ćwiczy 2 kumpli i brat i oni nie mają problemów i mówili że może mam krzywe plecy w tej części co mnie boli i jak ćwiczę na tej ławce to się prostują i może mnie boleć właśnie od tego.
Więc, chciał bym się dowiedzieć czy to wina ławki czy może czegoś innego.
Dodam że dużo czasu spędzam w pozycji siedzącej trochę zgiętej w lewą stronę.