Na siłownie chodzę 2 miesiąc i sprawa wygląda tak:
W pierwszym miesiącu chodziłem codziennie od pn do pt i na zmianę ćwiczyłem górę i dół np. Pon - od pasa w góre, Wt - od pasa w dół.
Ćwiczyłem tak przez jakies 2-2,5 tyg, a później nie chodziłem przez tydzień bo nie mialem siły cokolwiek robić po takim treningu.
Po tym tygodniu przyszedłem i spróbowalem chodzić 3razy w tygodniu na 2h około i ćwiczyć wszystkie partie mięśniowe, ale wydaje mi sie, że to nic nie daje, ćwiczę tak drugi tydzień i nawet na siłowni powiedzieli mi, żebym poszukał w internecie na jakims forum planu treningowego, bo jak przyszedłem rosnąć to taki plan jest poprostu słaby..
Chciałbym ćwiczyć barki,klate,biceps,triceps,przedramiona,brzuch i nogi, tylko nogi niezbyt intensywnie, bo mam problemy z kolanami jak je przemęczę. W sumie to wszystko poza kapturami i zwracam się z prośbą czy mógłby mi ktoś rozpisać jak powinien wyglądać tydzień treningowy od pn do pt, co ćwiczyć danego dnia i dobrze by było jakby ktoś napisał dlaczego tak, a nie inaczej, bo chciałbym rozumieć co robie, a nie robić tylko dlatego, że tak pisze. Dzięki.
PS. dodam jeszcze, że nigdy nie miałem żadnej diety.