Jakies 6 miesiecy temu bylem zawziety jesli chodzi o uprawianie sportu. Trenowalem 5 razy w tygodniu.
Rano Bieganie, poludnie aeroby 1h, wieczor trening. (wt/czw-MT - pon/sr-boks) trenowalem tak przez okres 6-7 miesiecy. Pozniej powoli dopadala mnie apatia, brak motywacji, moj wyznaczony cel powoli tracil sens, postanowilem wziasc cos co da mi kopa, wiem ze na kofeine zawsze bylem wrazliwy wiec bralem thermo speed extreme, niby slabe ale na mnie dzialalo bardzo dobrze, trenowalem kolejny miesiac, potem nie mialo efektu przy 5 tabletkach , wzialem amok, kolejne pol miesiaca moglem pocwiczyc. Pozniej zrobilem badania mialem anemie, zaczalem wiecej jesc, znow pocwiczylem z miesiac, dopadla mnie kompletna apatia juz na maxa, cwiczylem jak mi sie chcialo, co 2 , 3 a nawet 4 dzien az zaprzestalem. Zalozylem kiedys tutaj na forum temat wiec poradzili zrobic mi przerwe z 2-3 tyg bo mozliwe ze bylo to przetrenowanie, niestety jeszcze bardziej sie rozleniwilem. Teraz siedze na kanapie przed telewizorem lub komputerem i mam wyrzuty sumienia ze jeszcze niedawno cwiczylem zaparcie, mialem jakis cel zeby nie marnowac zycia na siedzieniu przed komputerem lub czegos co nie przynosi pozytku , teraz siedze przed tym durnym komputerem lub telewizorem , lub spie godzinami bo ciagle zmeczony jestem , mam brak checi, czasami pocwicze jedna serie, gdzie przedtem cwiczylem 4 serie po 12 cwiczen. Kazde cwiczenie trwalo 30 sekund z 20 sekundowym odpoczynkiem pomiedzy cwiczeniami. Nie wiem juz co mam zrobic , czy moze tak rozleniwiony jestem, czy moze zaczac od jazdy na rowerze dziennie zeby troche ten kondycji i checi nadeszlo i potem stopniowo zamaist tych 4 serii robic dziennie chociaz po 1 serii i zwiekszac. Prosilbym o jakies rady. Z gory dzieki