Generalnie nie mam tendencji do łapania tłuszczu, ale żeby masa szła jak najbardziej czysta, dodałem 3x aeroby do treningu.
Czytając artykuły na potreningu.pl i posty _Knife_ na forum, doszedłem do wniosku, że trening aerobowy ma dużo wad i znacznie lepszy jest interwałowy.
Czy w takim razie podczas robienia masy korzystnie jest dodać interwały 2x w tygodniu w dnt, czy moze lepiej skupić się tylko na treningu siłowym, a inne formy zostawić na redukcję?