Jakieś 2 lata temu na treningu boksu mocnym "cepem" uderzyłem przeciwnika. Jednak cios poszedł tak że mimo rękawic praktycznie cała siła uderzenia poszła na palec wskazujący(oczywiscie przy zaciśniętej pięści). Na następny dzień palec był opuchnięty. Po jakichś 3 dniach opuchlizna zeszła a ja zrobiłem sobie jakieś 2 tygodnie przerwy od boksowania. Pó tym czasie wróciłem do treningów zwracając uwagę na to żeby nie nadwyrężać palca. Jednak od tego czasu problem często wraca, jak mocniej uderzę to znów odczuwam ból i kontuzja się odnawia. Miałem nawet ponad pół roku przerwy całkowitej w treningach i po powrocie przez miesiąc normalnie trenowałem aż znów mocno uderzyłem i na nowo.
Boli mnie wyłącznie gdy mam zaciśniętą pięść i naciskam na palec. Mogę nim normalnie ruszać i generalnie wszystko robić i żadnego bólu nie odczówam. Problem jest tylko przy boksowaniu.
Dokładnie to boli mnie ten staw:
http://postimg.org/image/wus3xxdrh/
Byłem u lekarza ogólnego i teraz czekam na wizyte u ortopedy. Jednak nie oczekuję jakichś spektakularnych rezultatów bo najpewniej skończy się to na prześwietleniu które nic nie wykaże i przepisaniu jakichś ćwiczeń rehabilitacyjnych. Więc pytanie do was co najlepiej teraz zrobić jeśli będzie właśnie tak jak mówię?
Mam takie oto rękawice 10oz
http://www.dakrosport.pl/product/REKAWICE-BOKSERSKIE-ALLRIGHT-100-SKORA-ROZMIAR-14-0Z/?id=228
Może potrzebuję innych rękawic które lepiej by chroniły dłoń? Rękawice z innej firmy a do tego może wybrać 14 oz ?
Widziałem też rękawice wewnętrzne żelowe takie które zakłada się pod normalne rękawice zamiast lub dodatkowo do owijek.
http://www.decathlon.pl/rkawice-wewntrzne-elowe-id_8313303.html
Teraz problem mam tylko raz na jakiś czas, gdyby rękawice trochę lepiej chroniły a dodatkowo te żelowe by amortyzowały to myślę że nie było by problemu
Zmieniony przez - tytrydsdf w dniu 2014-08-23 19:25:06
Zmieniony przez - tytrydsdf w dniu 2014-08-23 19:28:05