Cos chyba jest nie tak?

Witam!
Od 2 tygodni jak narazie proboje zrzucic tluszcz.
Cwicze codziennie po 2 H na silowni non stop: rower,brzuchy,rower,brzuchy...Ze po wyjsciu z silowni nie ma na mnie nic suchego. do Tego 2 razy w tygodniu biegi przed sniadaniem i duzo ogolnie ruchu na swiezym powietrzu.
Moja codzienna dieta wyglada mniej wiecej tak:
SNIADANIE (8:00):
Puszka tunczyka/sos wlasny/
2 kromki chleba razowego
Warzywa/kukrydza,pomidor,ogorek,rzodkiewka/
Pare ziaren slonecznika/dyni
Zielona Herbata
2 SNIADANIE(12:00)
Owowce/arbuz,sliwki,morele,gruszka/
OBIAD (15:00)
Ziemniaki/ryz
Piers z Kurczaka
Salata/rozne warzywa/
PODWIECZOREK(18:30)
Chudy Ser bialy
Troche miodu
Kolacja (20:30)
Marchew
Zielona herbata

Do tego srednio do 2 litrow wody mineralnej.Fat Burner Hiteca raz dziennie oraz Vitaral raz dziennie jak rowniez zakupilem sobie odzywke bialkowa.

Ale cos tu nie gra bo od 2 tygodni waga stoi jak bylo 83 zanim wstalem z fotela tak jest i nadal (no moze niecale 0,5kg) poszlo.

Bylbym wdzienczy za wskazowki

hmm... no nie wiem za bardzo... może jeszcze więcej ruchu... rower normalny zamiast siłowni... mniej troszkę cukrów... więcej wody... więcej posiłków ale mniejszych...


>>> J A R N I <<< ...mountainbiking... ...bodybuilding...

Czesc

Ja oczywiscie nie jestem specjalista, ale musze Ci powiedziec ze dales sobie za malo czasu. 2 tygodnie to nic. Ja zaczelam sie odchudzac prawie 2 miesiace temu, tez codziennie 2 godziny cwiczen, dietka itd. Waga zaczela spadac dopiero sporo po miesiacu. To normalne. Tez sie niepokoilam czy wszystko ok i bylam pewna ze w ogole nie schudne. Ale jednak waga ruszyla. Poza tym cwiczac nabierasz masy miesniowej, Twoje miesnie troche rosna, zanim zaczna spalac tluszcz to troche czasu musisz im dac. Takie jest moje zdanie przynajmniej. Ile kilo chcesz schudnac jesli wolno spytac?

Agnieszka

a mnie sie wydaje ze diete ma dobra. Musi przeciez jesc zeby miec sile do cwiczen. Jesli cwiczy 2 godziny dziennie to jego jedzenie musi zawierac wszystkie potrzebne skladniki. Tylko mysle ze dal sobie za malo czasu. Na rezultaty trzeba poczekac. Podobno cialo ktore nie jest przyzwyczajone do ruchu i sportu zaczyna spalac tkanke tluszczowa dopiero po 3 miesiacach regularnych cwiczen. Przez te pierwsze 3 miesiace waga troche spadnie ale potem znowu sie zatrzyma i nie nalezy oczekiwac cudow.
GreenDevil, moim zdaniem tak trzymaj, cwicz tak jak do tej pory i zapomnij o wazeniu sie codziennie (ja tak robilam. Poczekaj troche i zobaczysz ze rezultaty pojawia sie za jakis czas. Jesli schudniesz szybko to potem trudno Ci bedzie utrzymac wage, lepiej powoli ale skutecznie.

aga

hmm. jak dla mnie to organizm jestw fazie szoku tzn "czemu juz nie dostaje tyle jedzenia?!". i mysli sobie ze nadeszly ciezkie czasy i oszczedza jak moze. musisz przeczekac az sie dostosuje i przyzwyczaji. teraz niechetnie bedzie siegal po swoje zasoby (czyli tluszczyk). a co do diety to chyba ok, ale ostatni posilek bym zmienila. co to jest za posilek marchewka?! jakies bialeczko by sie przydalo! moze tuna albo piers z kuraka bys tam wrzucil?? bialko nakreca metabolizm wiec ostatni posilek powinien byc czysto bialkowy. sprobuj i badz wytrwaly! bo naprawde musi minac troche czasu zanim beda jakies efekty. wydaje mi sie ze nic nie spada bo dieta (mniej dostarczanych kalori) + jescze areoby i to pewnie na czczo to nastepne kalorie na minus i organizm sie...boi hehe tak mi sie wydaje.

Dieta nie wyglada zle. Dodaj tylko jakies bialko o 12 i 20.
Dla pelnego obrazu moglbys podac jeszcze gramature i opisac poprzedna aktywnosc.

______________________________
Niepijacy kawy i nieleniwy Kawosz.
______________________________
Doradca w Odżywianiu
BTW: Nie ukladam diet!!!!

dzieki wam wszystkim za odpowiedzi...
Postaram sie byc bardziej cierpliwy..
Moja poprzednia aktywnosc ograniczala sie glownie do lekkich treningow raz na tydzien.
Probowalem tez jeszcze schudnac jakos w luty-kwiecien(podobna dieta i cwiczena) i nawet poszlo 5kg w dol ale znow przybralem na masie lekko za niedlugo i znow musze teraz zbic.

czesc po raz kolejny

A wiesz co Ci jeszcze napisze? Ze najgorsze jest to co ja tez czesto przerabialam - chudniecie i potem tycie z nawiazka. Chudlam po 4-5 kilo a jak mi przeszedl zapal to przybieralam na wadze ok 6-7kilo. Kazda nastepna proba odchudzania jest wtedy trudniejsza i zabiera wiecej czasu. Takze trzymaj sie twardo swoich dzialan i czekaj cierpliwie na rezultaty.

No wlasnie.
Komorki tluszczowe maja "pamiec" i za kazdym razem trudniej je zmniejszyc.

______________________________
Niepijacy kawy i nieleniwy Kawosz.
______________________________
Doradca w Odżywianiu
BTW: Nie ukladam diet!!!!