Tańczyłam 11 lat i miałam przerost mięśni (nogi to mój czuły punkt - szczególnie uda i przez to postanowiłam się odchudzać). Od 1,5 tyg zaczęłam chodzić na siłownię, trenerzy pokazali mi kilka ćwiczeń (ze sztangą, hantlami itp). Mam zamiar nie stronić od treningu siłowego, a wręcz przeciwnie.
POMOC: I tu potrzebna mi jest wasza pomoc. Dosyć dużo już przejrzałam, ale nadal nie wiem jaki trening byłby w miarę odpowiedni. Nogi i ręce mam dosyć mocne, wystarczy trochę tylko powyciskać. :D No i żywienia. Ma może któraś jakiś plan do podesłania? Byłabym mega wdzięczna. Wszystkie rady mile widziane. Nie zamierzam udawać, że wiem wszystko. CHCĘ SIĘ UCZYĆ!
Załączam aktualne zdjęcia i trochę wakacji. :D