Frywolne Owsiane Ciasteczka

Zaczne od tego że pomysł ( mimo że okrojony ) powstał z powodu impulsu. Chciałem troche oszukać system, lekko poczitować i kupić w sklepie zwykłe ciastka owsiane . Chcąc nie chcąc zerknąłem na kaloryczność... Szok. W opakowaniu 300 g było 6 razy więcej węgli niż w mojej propozycji. Tłuszczy było tylko ciut więcej. Jaki pomysł ? 'Zrób se sam' .

Moja propozycja może nie zbawia świata, ale tak słodkich i systych ciastek nie jadłem dawno . Na bogato xd



Oczywiście proszek do pieczenia też sie znajduje ;]
Suche składniki wymieszać razem, dodać posiekana margaryne, dodać jajko . Wszystko zagnieść w jedną kule, owinąć folią spożywcza i do lodówki na godzinke . Rozwałkować wedle własnego kunsztu i uformować dowolny kształt. Na prawie gotowe ciastka wsypujemy nasze pestki słonecznika . I co ? Do piekła xd . Wrzucamy ciastka do rozgrzanego piekarnika .
Piekłem 20 minut w 180 stopniach, ale to zależnie od piekarnika. Radze ogólnie obserwować skubańce ;]

Pare zdjęć też wpadło :)

Mój premierowy temat tu ( mimo, że ogólnie plagiat bo kto ciastek owsianych już nie podawał ), ale mimo wszystko nie bijcie ;]






Zmieniony przez - xClayBlaisdell w dniu 2014-09-07 21:04:26




Zmieniony przez - xClayBlaisdell w dniu 2014-09-07 21:08:03

skład dosyć popularny, ale łap soga za dobre chęci

Fajnie ten słonecznik wygląda na górze.

Wyglądają smakowicie

Dziwne uczucie bo właśnie po zwykłych ciastkach typowo owsianych człowiek chce więcej i więcej... opakowań ;] A tu zjadłem te 5 ( dość duże są ) i czlowiek syty :) było warto!