Dieta redukcyjna do oceny. Co poprawić?

W przypadku zastoju pierwsze od obcięcia są płatki owsiane, później makaron chyba. Ewentualne zastąpienie części WW oliwą z oliwek do serka. Na kolację i śniadanie ofc też jakieś warzywa do tego typu pomidor czy ogórek. Nie mam super szybkiego metabolizmu więc ten rzekomy deficyt prawie -500 jest w rzeczywistości mniejszy. Przy 3,5k to już tyłem bez problemu.

Aeroby: Na razie bez. Nie licząc zwykłych spacerów i codziennego życia. Po 3 tygodniach jak będzie wolno szło dodam 2x w tygodniu intensywne marsze koło 30 minut w DNT (może lepiej 15 minut po siłowym się przebiec?) Później dalsza obcinka kcal, nie mniej niż 2400-2500. Przy tym pułapie marsze zamienię na zwykłe bieganie do 45 minut,. Oczywiście jeśli te marsze nie będą dawały efektu od razu to zamienię je wcześniej na zwykłe bieganie.

Coś jeszcze poprawić? Który rodzaj orzechów mógłbym zamienić z migdałami, bo drogo mnie wychodzą (45zł/kg)

No to będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie zmian i ogólnie podejścia mojego i rozumowania na temat obcinania kcal i aerobów.

Dieta wygląda ok.
Możesz ew zamienić szynkę na coś zdrowszego.
Na początek taki deficyt kaloryczny wystarczy, jak waga będzie stała to tnij kalorie z węgli.

Pamiętaj, żeby zmieniać źródło warzyw, jedzenie nawet codziennie brokułów nie jest wskazane

Dzięki. Dodałem je tam żeby były. Jem zamiennie brokuły, kalafiora, czasem jakaś fasola, marchew (surowa ofc) itd. Migdały zamieniłbym chętnie na orzechy arachidowe Jeszcze ciekawi mnie ten sposób wprowadzania aero i cięcia kcal. Tzn. czy tak może być,czy jednak gdzieś źle rozumuję.

Arachidy raz na jakiś czas mogą być (nie prażone i nie solone), ale lepsze będą włoskie, migdały, laskowe, nerkowca, brazylijskie ew pistacje.

Zmieniony przez - tadeyro w dniu 2014-09-08 21:19:07

Minęły dwa tygodnie a waga się nie rusza. Przez 3 dni spadło 400g, a potem już tylko małe wzrosty i spadki o 100-200g, ale nie mniej niż te 400 co było. Dwa razy nawet waga pokazała więcej niż na początku i to o 0.5 kg.

W pierwszym zrobiłem 2x cardio lekkie po 30 minut, w kolejnym 2x30 min i raz 10 min hiit (spróbuję się oprzeć na hiit zamiast aero). Dodatkowo odjąłem 20g makaronu i nic. Czym to może być spowodowane?

ja bym zmnijeszył ilosć węglowodanów na rzecz tłuszczy

Z zachowaniem kaloryczności? Bo pomyślałem podobnie i od 3 dni nie piję mleka. Zamiast tego pół litra dodałem 15g orzeszków ziemnych i 50g piersi. W makro wyszło to - 2g białka, -25ww i -3g tłuszczu. To od razu cięcie około 130-150 kalorii poszło. Ale nie pomogło jak widać. Dlatego teraz zmniejszyłbym o około 30g (110kcal) płatki owsiane. Tylko nie wiem czy dodać zamiast tego np. oliwę z oliwek do kolacji, czy powiększyć tym deficyt.

Zmieniony przez - zCzymDoLudzi w dniu 2014-09-22 13:19:12