co na droge????

za kilka dni jade na wakacje i spedze w autobusie 3 dni,jestem wlasnie na diecie redukcyjnej(ograniczam ww.) i nie mam pojecia co moge wziac do jedzenia w podroz? bo kanapki,ciastka,batony,paluszki itp. to odpadaja!a nie bardzo jest jak zabrac bialy ser,tunczyka czy platki owsiane...czyli to co teraz jem! bardzo prosze o podpowiedz!

egi

ja problemu nie widze :)
np bierzesz platki w pojemniczek, kupujesz male mleko i po sprawie.
tunczyk jest w puszkach, wiec tylko otwieracz by Ci sie przydal. Na postojach (bo takowe chyba beda?) raczej nie bedzie problemow z "obsluzeniem" puszki
mozesz tez gotowane piersi z kurczaka zawinac w folie aluminiowa, albo do pojemniczka wlozyc
no i salatki warzywne. Tez w pojemnikach
opcji jest troche...

...dystans, dystans, liczy sie dystans!...

ale to takie "niekonwencjonalne" ludzie beda jesc normalne kanapki a ja sie bede bawila w mleko i platki? pomysle i moze tak zrobie. olu a co sadzisz o budyniu sojowym sa w marketach w takim w malym opakowaniu,chyba z polgruntu,albo o serku granulowanym light?

egi

olu mam prosbe nizej jest moj post z dieta do sprawdzenia mozesz na to zerknac,widzialam ze mamy podobne wymiary (wage i wzrost) tylko w pasie masz mniej :(( jaka masz diete i co cwiczysz? ja jestem osob apoczatkujaca i kazda rada bedzie dla mnie cenna!

egi

co do budyniu to nie wiem, nie widzialam takich i nie jadlam
a na sniadanko dobrym zrodlem weglowodanow moze byc tez kanapka (chleb razowy) z twarogiem, albo serkiem topionym, wiec "konwencjonalnie" tez mozesz jesc
jogurt rano to tez nienajgorszy pomysl
no i jakies owoce
a zreszta co sie bedziesz ludzmi przejmowac

...dystans, dystans, liczy sie dystans!...

widzialam ze w tamtym poscie marcinecki ci odpowiedzial, wiec juz chyba nic wiecej nie dodam. On wie o wiele wiecej ode mnie
wymiary nie wiem czy sa aktualne, bo przestalam sie wazyc, z dietka ostatnio u mnie ciezko bo jezdze do rodziny i trudno tak o diecie mowic... :/
ale po wakacjach biore sie za siebie

...dystans, dystans, liczy sie dystans!...

dzieki wielki za odpowiedzi! ja zaczelam diete w niedziele narazie jestem wytrwala ale boje sie ze na tych wakacjach przestane sie do niej stosowac bo nie wiem co bedzie serwowane ale ma byc "szwedzki stol" wiec licze na to ze znajde cos dla siebie i nie przytyje zamiast schudnac!

egi

damy rade

...dystans, dystans, liczy sie dystans!...

He, he, he...
Dziekuje Olu.

No wlasnie.. Te konwencje i konwenanse..
Kiedys widzialem ogromnego goscia, ktory na basenie wyciagnal sobie pojemniczek z ryzem (a duzo tego bylo!!) i innymi rzeczami w srodku i zajadal nie baczac na zdziwione spojrzenia ludzi.

Na wyjazd mozesz zabrac Wase, pumpernikel, warzywa, jakies owoce, sucha wedline, kabnanosy, upieczone lub ugotowane piersi, moze cos sojowego (pasztet) itp.

______________________________
Niepijacy kawy i nieleniwy Kawosz.
______________________________
Doradca w Odżywianiu
BTW: Nie ukladam diet!!!!

alez nie ma za co
to fakt

...dystans, dystans, liczy sie dystans!...