Oto moje dosyc często spozywane posilki:
śniadanie 7:30 kanapki z ciemnego chleba, masło roślinne ser żółty i plastry szynki (np. polędwicy sopockiej) czasami na to pojdzie jakies warzywo/ jajecznica z 2 kromkami ciemnego pieczywa /omlet+ herbata
drugie śniadanie 10:40 własciwie to zazwyczaj jest to samo co w pierwszym sniadaniu, zazwyczaj czesciej kanapki z ciemnego pieczywa, sporadycznie omlet z 2-3 jajek
obiad 13:00-16:00 (rozbierznosc czasowa spowodowana jest tym, że w dniach treningowych jem obiad w skzolo kolo godziny 13 i prosto ze szkoły ide na trening, a w dniach bez treningu jem w pozniejszych godiznach ) grilowana pierś z kurczaka/schab/ wołowina/ czasem ryby ryż/kasza (pól woreczka)/ ziemniaki (duzo rzadziej)/ warzywa na parze (dosyc czesto)/ jakaś surówka lub miseria czy sałata
posiłek 17:00-18:00- zazwyczaj jakis owoc z reguły banan x2
posiłek 20:21:30-kanapki z ciemnego pieczywa/ zupa + herbata
Dodam też że po trenignu bardzo często spożywam koktajle z owoców z dodatkiem odżywki białkowej, ale suplementami nie chce juz zawracać glowy. Prosze o ocene diety, poprawe, dodaniu kilku alternatyw i cennych wskazówek.
Pozdrawiam :)