- Uginanie ramion ze sztangą lekko łamaną (może ze sztangą prostą ? )
- francuskie z 1 hantlem za głowę siedząc (może ze sztangą lekko łamaną siedząc lub pojedynczo hantlami ? )
- uginanie ramion z supinacją nadgarstka (myślałem żeby zamienić na "młotki" z "warkoczem" zaczepionym o dolną linkę maszyny)
- pompki na poręczach "szwedy"
- modlitewnik ze sztangą lekko łamaną - trzymane wąsko (lub tutaj młotki ? )
- ściąganie "warkocza" oburącz
Co o tym myślicie ?? proszę się nie bulwersować za mocno :P może w ogóle zmienić wszystko ? czekam na propozycję i konkretne odp. Pozdro i dzięki
Nikt nigdy nie osiągnął nic wspanialszego, oprócz tych, którzy ośmielili się wierzyć, że jest w ich wnętrzu coś, co przewyższa okoliczności