Shogun vs Manuwa- UFC Fight Night 56

Jak zawsze War Shogun, ale zaden wynik mnie tu Nie zdziwi

Powiedzcie mi, kiedy ostatnio walczył z kimś, kto może mieć gameplan jak Phil na Glovera? Bo jak patrzę, to nawet jak Shogun walczył z zapaśnikami, to bił się z nimi w stójce. Jedynie z Sonnenem się bił, ale szybko się to skończyło. Ciekaw jestem czy da się tak zgwałcić jak Glover.

mistrzowski wjazd na psyche

haha McCall jest zaj**isty, mam nadzieję, że wygra. Lineker tak się wk***ił, że aż wagę zrobił za drugim podejściem. Zaj**iście ciekawa walka. McCall jest szybki, ma dobre zapasy, ale Lineker robi większe postępy, ma dobry TDD. Jak McCall zawalczy mądrze bez wdawania się w bójkę i będzie miksował wszystko, stójkę, klincz i zapasy to myslę, że zgarnie UD albo jakieś poddanie, ale Lineker bije w ch** mocno jak na tą wagę.

Ciekawa walka. Prawdopodobnie o TSa zwłaszcza, że Lineker zrobił wagę. Jednak myślę, że Mighty Mouse przejedzie się po obu. Johnson zrobił mega postępy, Rogan słusznie mówi, że technicznie jest najlepszy na świecie. Cariaso został zgwałcony. O ile z Dodsonem decyzja mogła iść w obie strony tak wyrównana walka była o tyle teraz myślę, że Dodsona by rozwalił wyraźnie, ale nie wiadomo, bo ten potrafi uderzyć i ma zapasy, Lineker ma gorsze zapasy i raczej stójkę a McCall ma gorsze zapasy i stójkę tyle, że też szybki. Dodson największe zagrożenie chyba nadal dla DJa.

McCall dał dobrą walkę z MM o ile dobrze pamiętam.

nawet 2 dobre zwłaszcza tą pierwszą. Tyle, że minęło trochę czasu a w tym czasie Johnson stał się znacznie lepszy wręcz perfekcyjny a McCall jakby stanął w miejscu. Myślę, że trylogie Johnson by zamknął zdominowaniem go albo i skończeniem.

No to mamy po walce

Ian McCall nie zawalczy na dzisiejszej gali

Amerykanin rozchorował się tuż po ważeniu.

Najpierw Dana White napisał na twitterze a później potwierdził oficjalnymi kanałami, że walka Iana McCalla (13-4-1, 2-2-1 w UFC, #3 w rankingu UFC) z Johnem Linekerem (24-7, 5-2 w UFC, #6 w rankingu UFC) została odwołana z powodu choroby Uncle Creepy’ego.

Walka pierwotnie miała być co-main eventem gali. Teraz jej miejsce zajmie starcie w wadze półśredniej między Warlleyem Alvesem (7-0, 1-0 w UFC) i Alanem Joubanem (10-2, 1-0 w UFC).

Jest to sytuacja bardzo niepożądana tym bardziej, że walka ta miała wyłonić kolejnego zawodnika który zawalczyłby o pas wagi muszej.

Fight24

Ale lipa, pewnie to zbijanie go tak wykańcza, niech idzie w końcu wyżej. Pamietam kiedyś wywiad jak mówił że ścina hardkorowo ale "nic mu nie jest"