SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wracam do sportu...

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 441

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2
Witam wszystkich. Zakładam ten dziennik w nadziei że mi pomoże w regularnych treningach i powrotu do systematycznego uprawiania sportu.
Gdy byłem jeszcze młody trenowałem muay thai przez ponad 2,5 roku i w tym czasie trenowałem też przez rok lekką atletykę (biegi).
Niestety przez problemy rodzinne zaniechałem treningów. Próbowałem wracać do sportu czy to po przez pójście na boks, muay thai, siłownie czy nawet rugby, lecz szybko musiałem niestety przerywać treningi ze względów finansowych lub czasowych. Kiedy miałem pieniądze, to nie miałem czasu (praca po 10, a nawet po 16h/d), kiedy miałem czas to nie miałem kasy bo byłem na bezrobociu. Jak by zliczyć w jedną całość moje treningi przez te 7 lat, to sumując je razem wychodzi 12 miesięcy trenowania. Do tego można też doliczyć rok jogi (1h15m w tygodniu)w ramach zajęć z wychowania fizycznego na studiach.
Obecnie przeprowadzając się do nowego miasta, postanowiłem wrócić też do sportu. Przez okres letni szlifowałem formę. Byłem na kilku zajęciach z jogi na świeżym powietrzu, biegałem po okolicznym parku i do/z pracy, ćwiczyłem też trochę w domu. Miesiąc temu zapisałem się na siłownie, na której głównie robiłem trening typu FBW i wchodziłem też trochę na worek. Częstotliwość wizyt na niej była 3-4 razy na tydzień. Tydzień temu sprowadziłem sobie rower, co mnie "kosztowało" przejechanie około 50km, oraz od poniedziałku dojazd i powrót z pracy (razem ponad 1h jazdy dziennie). Tak się składa, że od października przeprowadzam się na drugą część miasta, więc rezygnuje z tej siłowni do której byłem zapisany (karnet mi wygasł 19.09). Lecz poszukałem klubów w tamtej okolicy i znalazłem klub muay thai.
Dodatkową dawką ruchu będą też dla mnie studia, które rozpoczynam zaocznie z wychowania fizycznego. Obecnym tygodniu, przed rozpoczęciem treningów w nowym klubie planuje dalsze jazdy rowerem do pracy i trochę pobiegać i się porozciągać.

Po trochę wydłużonym intro czas by się przedstawić i powiedzieć coś o sobie:
Mam na imię Adrian, za miesiąc obchodzę ćwiartkę, ważę na dzień dzisiejszy 69 kg (8 tygodni temu wynosiła 65kg), mam 178 cm wzrostu. Pracuję fizycznie na budowie. Moim celem jest budowa kondycji, dynamiki gibkości, powrót do kaloryfera jak kiedyś, budowa barków i siły nóg (swego czasu potrafiłem zrobić przysiady w serii ze 130 kilo na barkach). Nie palę i nie piję ( 01.01.2015 stuknie mi 4 lata abstynencji).

Mój przewidywany plan dnia od października: (poniedziałek - czwartek)
5:30 pobudka i śniadanie (tradycyjnie musli domowej roboty z kakao i cynamonem)
7:00 początek pracy (dojazd rowerem lub przybiegnięcie) - od nowego miejsca zamieszkania mam jakieś 3 przystanki do pracy.
10:00 I przerwa w pracy (II śniadanie)
14:00 II przerwa w pracy (lunch)
17:00 lub 17:30 koniec pracy i szybki powrót do domu i zjedzenie obiadu
20:30 trening muay thai (Pn, śr trening w innej części miasta, więc dojazd rowerem lub tramwajem. Wt, cz trening niedaleko domu)
Po treningu kolacja.

Piątki się trochę różnią, bo zjazdy mam też w te dni, więc będę się wcześniej urywał z pracy i na zajęcia jechał. Lecz w te dni kiedy nie mam zjazdu to początek będzie wyglądał tak samo, z tą różnicą że trening mam o 18:30 w tm samym miejscu co w poniedziałek i środę, więc będę dojeżdżał bezpośrednio po pracy, a obiad brał ze sobą.

Sobotę i niedziele planuje mieć czas na regeneracje, lecz ze względu na zjazdy niektóre mogą być na sportowo. Czasem w soboty są też pracujące do 13:00.





Zmieniony przez - Adi1989 w dniu 2014-09-21 02:40:12
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

z masy na redukcję

Następny temat

Jestem dziewczyna!!!!!

WHEY premium