Szacuny
3
Napisanych postów
214
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6433
Witam,
temat może trochę nie pasować do działu, ale nie znalazłem takowego, który by w mniejszym, czy większym stopniu gdzieś pasował. Wiem jednak, że osoby ćwiczące SW mają trochę doświadczenia i będą mi umiały choćby częściowo pomóc.
Niedługo organizujemy coś w rodzaju otrzęsin/chrztu dla młodszych. W związku z tym, że jestem odpowiedzialny za część sprawnościową, to liczę, że mi pomożecie. Chodzi o to, aby tak w dość przystępny, ale dosadny osób ich "zgnębić" :) . Dałoby radę dopomóc??
+ewentualne kary dla najgorszych ;)
Pozdrawiam :)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dla mnie najgorsze ćwiczenie to przeskoki przez ławkę. Inni też wymiękają. Chodzi o taką ławkę z sali gimnastycznej, która stoi pod ścianą. Odwracasz ją do góry nogami i delikwent musi ją przeskakiwać ze złączonymi nogami. Po skoku znajduje się po drugiej stronie ławki, ale zawsze bokiem do niej. Tego się najbardziej boję, mimo że inne ćwiczenia też są ciężkie. Wystarczy podać ilość skoków np. 30 i wszyscy będą mieli dosyć.
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Spawle, skananka, bieg, podskoki, przeskoki, burspeesy itd. Każde ćwiczenie może dać w kość. Zależy od formy i intensywności. Możesz zastosować też tabatę