gorączka, ból głowy, mdłości, bóle mięśni, osłabienie

Witam, na starcie napiszę ,że przez 2 dni próbowałem się dostać do lekarza niestety to graniczy z cudem i zapisy są na przyszły tydzień dopiero!!! Zaczęło się od otwartego okna na noc... rano ból gardła, kolejny dzień ból gardła i na 3 dzień wieczorem zaczęło się osłabienie, bóle mięśni, ból brzucha, ból głowy, mdłości bez żadnych innych objawów... nie mam wcale apetytu, 2 noc nieprzespana przez gorączkę...Co to może być ? Prawie wszyscy znajomi są teraz chorzy ale wszyscy mają objawy typowego przeziębienia / grypy...

Po pierwsze to w każdej publicznej przychodni każdy lekarz POZ ma zablokowane terminy z samego rana dla nagłych przypadków - nagła choroba, pogorszenie stanu zdrowia itp...

Po drugie nawet jeśli nie uda Ci się przedrzeć przez wszystkowiedzące panie rejestratorki (jednak dotarcie w takim stanie gwarantuje karta praw pacjenta - zapoznaj się z art.30) zawsze możesz po 18.00 wybrać się na pogotowie w celu udzielenia pomocy. Nierzadko tam lepiej "obsługują" niż w gabinecie lekarza rodzinnego.

Po trzecie na tą chwilę możesz dać jedynie coś OTC (paracetamol/aspiryna/naproxen) + tbl na gardło np Orofar niebieski + syrop + spray do nosa.

Po 2 nieprzespanych nocach i 3 dniach w męczarni brania aspiryny, ibuprofenu, tabletek na gardło itp objawy minęły, czuję się dobrze tylko jedna rzecz mnie martwi... wspominane mdłości były spowodowane zgagą, domyślam się ,że z braku apetytu jadłem słabą jakościowo żywność, jedynie pełnowartościowe śniadanie a reszta śmieci... chipsy, słodycze itp (na myśl o zdrowym żarciu było mi niedobrze) zgaga się utrzymuje.. dzień i noc... jakie są domowe sposoby na zgagę? a może lepiej coś w aptece kupić ?

Controloc Control 1tbl ed z rana na czczo.