Jestem zagubiony, proszę o radę

Witam, ćwiczę na siłowni juz niespełna 3 miesiące 3 razy w tyg. po 1,5-2h, do tego dojda czasami jakies aeroby. Przy czym zacząłem od redukcji bo w ogóle sie nie ruszalem i bylem otłuszczony, przy 175cm ważyłem 82kg. Teraz ważę 74kg. Ale waga od paru tyg ani drgnie. Dieta jest w 95% zdrowa, alkohol praktycznie w góle, piwo 0 a wódka ze 2 razy w miesiącu. Z odżywek to kreatyna w dni treningowe 5 gram. Dlaczego dalej nie tracę tłuszczu ? Mam go jeszcze sporo na brzuchu a szczególnie w dolnej części. Czy to dobra droga ? I czy moze ktoś napisać jeden sprawdzony i dobry sposób na wyliczenie zapotrzebowania kalorycznego ?

Ile już dokładnie trwa redukcja?
Jaka ilość kcal i poszczególnych makro w diecie ?

Redukcja trwa od początku ćwiczeń czyli od pierwszego tyg. lipca. Od niecałego miesiąca nie liczę kalorii i makro bo nauczylem się swojej diety i robie wszystko na oko a moja praca pozwala na regularne posiłki. Praca siedząca wiec jem ok. 1700/1800 kalorii, 50% WW, 35% B i 15% T.

Zmieniony przez - Siba500 w dniu 2014-09-26 12:11:41

sprobuj obciąć jeszcze kcal, wrzuć interwały, bieganie na czczo i powinno się coś ruszyć.

Witam,
jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny 

Pozdrawiam.

Kalkulator masz podwieszony w odżywianiu. Ja bym spróbował bilans na zero dwa tygodnie, korzystać z efektu większej siły i dawać większe ciężary, potem obcinac znów kalorie. Taki restart. Tłuszcz trzewny schodzi najgorzej.