pierwszy dobry cykl

Bez diety to kazdy test zaleje czy to enan prop cyp

Dieta jest. Wygląda to następująco śniadanie 80g płatków owsianych 4 białka jaj owoc. 2 i 3 posiłek to 200-250g piersi z kurczaka 100 g ryżu i warzywa. 4 posiłek 150g ziemniaki w lupinkach 200g wołowina lub ryba 5 posiłek 200 twarogu z odrobiną miodu tylko do smaku i z 50 g migdałów lub orzecha włoskiego to tak ogółem. Może talia taka ze względu ze mało cardio. Ale nic nie poradzę chciałbym abyście powiedzieli czy ten cykl na cypio może być i ile hcg zastosowac.

B-50 to ja chyba jakis dziwny jestem,pierwszy cykl sam prop e2d,teraz drugi cykl prop e2d z przejsciem na enan i moglbym codziennie walic zastrzyki :D a co do diety to slaba moim zdaniem,wychodzi ze 2gr bialka na kmc i ww ze 3gr wychodza,szczegolnie ze to ma byc cykl masowy

Co do diety to wszystko sobie reguluje ilością jedzenia a to co podałem to szacunkowe wartości sa

Ku informacji:

1. Wejdź na vlcd - milczex wypisał bardzo jasno założenia tej diety. Wiele osób z tego forum zrobiło wycinkę i jest bardzo zadowolona z efektów. Również przetestowałem wraz z IF i się sprawdziło idealnie w takim combo.

2. Na forum Doping są dwa duże tematy są, gdzie padły chyba wszystkie pytania, zapytania, informacje, przepisy po prostu tylko poświęcić czas i przejrzeć. Kompendium wiedzy dla potomnych masz tutaj link do 1 tematu i sobie przejrzyj.

https://www.sfd.pl/VLCD__Grupa_wsparcia_[ZAŁOŻENIA_DIETY_str._98]-t1012264.html

3. A jeżeli nie masz czasu/ chęci to nikt Ci nie pomoże za bardzo bo w tym sporcie dopracowana dieta stanowi 80-90% sukcesu. SAA to jest dodatek pozwalający wejść "poziom wyżej", dlatego nie warto marnować zdrowia wbijajac w siebie LEKI i nie wyciągając z cyklu 100%. Bo tak naprawdę nikt nie zna konsekwencji do końca jakie mogą być. Przy dużej zawartości BF zalejesz się niestety bardziej :(, masa Ci podskoczy o np. 10 kg - ale z tego będzie 6 kg wody, 2 kg mięśni i 2 kg tłuszczu. Pas Ci się zrobi jeszcze większy i będziesz miał z 110 cm, bo po cyklu spadnie Ci woda, wymiary spadną a pas ma to do siebie że zostaje .
Zrobisz tzw. Świniomasę, która Ci spadnie po odstawieniu i zaraz będziesz chciał wejść spowrotem na cykl. I powstanie błędne koło a jak jeszcze będziesz nie umiejętnie dobierać dawki, środki to tylko namieszasz sobie w hormonach, który może skończyć się bezpłodnością, impotecją itd itd. Prawda jest taka że większość "dostawców" , chce po prostu opchnac swój towar. Oni mają niestety w du.ie twoje zdrowie i dla nich liczy się głównie $$$$ i sprzedany towar. Potem wciskaja np. Tren (bo dobrze wycina i daje masę), klasycznie propa + wino albo same wino (bo spala tłuszcz a to jak wiadomo to nie jest termogenik), propa/meta/wino/oksa - że nie blokuje organizmu i nie trzeba dawać hcg i Sermow (a dzieje się tak bo odblok wychodzi 2x drożej niż same saa i często "ludzie" żyją w nie wiedzy oraz "żydzą" kasę, bo nie widać po odbloku efektu itd. Albo nie zdecydował się jakby miał zapłacić za cykl 300 zł a nie 100 złoty), polecenia samej Deca bez podkładu w postaci testa- wystarczy wpisać deca Dick, polecenia na 1 cykl np. 3 środków, hcg podawać tylko jak się Jajka skurcza ... Itd itd itd. Przykładów można byłoby podawać sporo, bo chyba każdy się z tym spotkał. A najgorsze że i tak większość zrobi po swojemu bo tak koledzy tak zrobili i było wszystko okej.

4. Przed każdym cyklem trzeba zrobić badania hormonów, wątroby, Morfologia, tarczyca, cukier, holesterol - (i coś jeszcze pewnie ale zapomniałem) - dlatego że badania stanowią punkt wyjścia, odnośnik wiedzy na temat naszego zdrowia - przykład z życia koledze wyszła na badaniach niedoczynność tarczycy a drugiemu coś(nie pamiętam) z wątroba że nie może brać orali/ czy z grupą 17. A biorąc saa mogliby sobie pogorszyć stan zdrowia, bo chyba każdy z nas chce dożyć do 67 lat i tym wieku być sprawnym ( i wyciągać 200kg :D) a nie być schorowanym "dziadkiem" i "przeklinać" swoją młodzieńczą głupotę. Niektórzy pewnie zaraz by napisali że oni nie muszą dożyć do emerytury, ale jak samo życie pokazuje - nikt nie chcę w większość wypadków odchodzić z tego świata i każdy biega po lekarzach, szpitalach i próbuje jednak dożyć 100 lat :) (w większość wystarczy spojrzeć swoich dziadków/babci/matek/ojców nikt nie chce odchodzić taki jest fakt :) )
Jeżeli zależy Ci na zdrowiu to robi się badania, bo fakt jest taki że własne zdrowie nie ma ceny a późniejsze leczenie może być o wiele droższę.
Dzięki badaniom masz info jaki jest stan twojego zdrowia oraz MOZESZ porównać wyniki, gdy coś się dzieje nie dobrego w czasie cyklu. Na ten podstawie reagujesz i dajesz odpowiednie leki, bo nie mając ich zostaje gdybanie tylko i na końcu jeszcze płacz:( i tematy np. "nie staje mi bo nie odblokowalem się", wystarczy przejrzeć forum ile takich tematów jest.
Dzięki badaniom sprzed cyklu wiesz czy dobrze zrobiłeś PCT i czy organizm wrócił do normalności. Bo powrót do normalnośći dla "nie których" potrafi trwać kilka miesięcy i czasem jest tak że nie jest to co było "w łóżku" sprzed cyklu.

5. 1 cykl - 1 środek najlepiej testosteron lub metka (ja osobiście nie polecam - uważam że trzeba dbać o żołądek i wątrobę - oczywiście nie neguje działania ) a na pewno omijał bym wszelkiego rodzaju PH jak dla mnie "wynalazek" i do końca nie wiadomo co siedzi w środku, zresztą dużo osób przejachalo się na PH (co nie zmienia faktu że część osób była bardzo zadowolona z działania - robią/robili formę i polecają. Ja nawet ze względu na działanie toksyczne na żołądek i wątrobę czy flaki ogólnie unikam i nie polecam, nie wspominając że drożej wychodzi niż saa. Ale to jest moje zdanie, każdy ma swoją opinię i zawsze będą podzielone zdania na ten temat.)
Trzeba pamiętać że to jest sport dla cierpliwych ludzi, nie trzeba walić np. 1 gram test week +700 mg/week Masteron + 400 mg/week trena, żeby zrobić formę na lato. Większość z was/nas nie jest przecież pro BB czy nawet amatorami BB występujących na scenie, piłkarzami, pływakami, fajterami itd itd itd. Chyba większość z nas jest "normalnymi" ludźmi mających pracę a nie sportowcami(nie twierdzę nie ma tu takich:) ) , którzy faktycznie żyją z uprawiania(czyli zarabiają) swojej dyscypliny. Większość nie ma zamiaru wyjść na scenę a walą cykle mocniejsze od zawodowców. (przykład z siłowni strongman- występujący na zawodach - walil mniejsze dawki saa od niektórych ćwiczących- co u tamtych nie przekladalo się lepiej na siłę czy wygląd. Więcej nie zawsze znaczy lepiej.
Trzeba pamiętać czym więcej środków, czym większe dawki tym potem się gorzej wraca do normalnośći. Czym więcej SAA tym większa szansa na różne skutki uboczne. Co niektórzy na 2 czy 3 cykl wchodzą na 3 środki w tym Tren. Chociaż spotkałem się z tym już na 1 kontakt z saa poszedł tren/test/wino i potem się ludzie dziwią czemu duże spadki itd., zaczyna się też błędne koło bo wchodzą na duże ilośći i inaczej nie chcą podejść bo chcą w 3 miechy być "pakerami". Nie wspominając jak ktoś ma duży bf/brak wiedzy o diecie i nie jest w stanie wykorzystać środków w 100%- zapewne sam test by wystarczył.
Sylwetkę buduje się cierpliwie, ciężka pracą w kuchni oraz na treningach. Ja wychodzę z założenia że nie więcej niż 2 środki saa naraz. Z dawkami nie szaleje i nie przekraczam(np. Test max 500 mg/week - więcej nie czułem różnicy, wino max 30mg ed z tego powodu że przy większej ilości wina pojawiają się o wiele więcej pryszczy/syfu - mi taka starcza ) w zależności od celu cyklu, lecą inne środki, inne dawki - ale max 2 środki naraz, oczywiście do tego cyklicznie hcg, oprócz tego mostek będę robił na samym HCG(5000j/week na 2 razy) przez 6-8 tygodni (dzięki Wlodii oraz Lodzianin1).

6. Następna sprawa pełne PCT- przez wiele osób baaardzo zaniedbana sprawa, co później skutkuje spadkami, blokadą itd. PCT dobiera się do dawek/długości cyklu - (clomid/tamox
/hcg/PROVIRON) - tego używamy w odpowiedniej dawce dobranej. Ale oczywiście najlepiej pokazują badania czy np. Jądra zostały odpowiednio stymulacji do działania. Nie bójcie się tego HCG(ani nie żałujcie $$$) bo jak czytam że ktoś po 8 miesięcznym cyklu, gdzie leciały różne środki - chce pobudzić jądra HCG w ilości 5kj czy 10kj, dziwna tendencja się zrobiła żeby zmniejszać sermy/hcg. Pamiętajcie o cykliczny biciu HCG co 6-8 tyg przy długich cyklach, nikt z nas was nie chce być bezpłodnym. Osobiście polecam poczytać wypowiedzi Wlodii o HCG w jakimś świeżym temacie było poruszane o odbloku, warto się zainteresować. Ogólnie nie ma jakiegoś utartego schematu na PCt odpowiedzią powinny być badania, które dają odpowiedzi "czarne na białym", podawany tutaj schemat pct w większości wypadków się sprawdza bardzo dobrze i większość(z 90%) odblokowuje się. Przede wszystkim warto jest posłuchać ludzi z forum, którzy mają wiedzę na ten temat i Ci będą chcieli dobrze doradzić.(oczywiście w zależności od problemu). Więc jak ktoś Ci rozpisuje PCT czy cykl to warto skorzystać z tej wiedzy, bo większość( czy wszyscy) ludzi z forum z tego nie mają z tego żadnych korzyści. A dil/kolega ma swój jednak interes w tym, a nie którzy "udają" ekspertów(bo ktoś im tak powiedział lub przeczytali) i Ci doradzają weź okse bo nie blokuje, metę można bo też nie blokuje (bo Józek wziął 300 tabletek i było ok), że wino działa jak spalacz, hcg na małe jądra tylko, - o czym wcześniej wspomniałem jest duża nie wiedzą ludzi i jeszcze doradzają innym co jest oczywiście skrajna głupota.
Wracając do pełnego PCT :
czas trwania cyklu+pct+1 week = off
Taki sposób sprawdzał się bardzo dobrze u mnie i moich znajomych. Robiąc na krótkich estrach wychodzi 2-3 w roku bomba na początku polecam ten sposób rozpisywania cykli.

7. Wytniesz się do niskiego bf i powoli dokladasz kcal aż do bilansu 0. Robisz rotację diety np. siła, masa, rzeźba. Powoli ale cierpliwie dokladasz mięsa :) przede wszystkim suchego a nie świniomasę. Nie zalewaj się na masie tylko trzymać trzeba w miarę przyzwoity bf, dzięki czemu wycinka nie będzie musiała trwać np. 10-12 tygodni. Najważniejsze poznać swój organizm jak reaguje na zmianę b/ww/t przez co nie trzeba będzie kręcić aero po 1h-2h dziennie (tylko prozdrowotnie co polecam robić na saa), żeby uzyskać dobra sylwetkę albo tzw. Formę plażową. Zresztą polecam zobaczyć temat: Twoja Chwila Prawdy - z roku na rok coraz lepsze formy, trzeba dobrze się napracować żeby godnie prezentować się. Większość bywalców siłowni można zawstydzic tymi zdjęciami (oczywiście mówimy o dopigujacych - bo bycie "natural" i mieć sporo mięsa z niskim bf nie jest łatwo, co oczywiście nie jest nie możliwe bo i tak większość osób sięga po saa nie wykorzystując 100% swojego potencjału. Akurat to kazdego sprawa czy sięga po Doping i uważa się za natural, fakt jest takiej że bez ciężkiej pracy i dopietej miski - saa nie warto wbijac - bo na cyklu moim zdaniem jest trudniej w takim sensie że trzeba odpowiednio jeść i trenować, regenerowac zeby forma odpowiednia była a nie ze nie którzy robią lepsze wyniki na kreatynie niż użytkownicy saa.) - jak będzie taka tendencja w tchp za parę lat żeby godnie prezentować się trzeba będzie mieć formę startową. Ale to dobrze świadczy że z roku na rok jest progres bo w końcu o tym w tym sporcie chodzi.

8. Sam koszt cyklu saa nie jest drogi nawet w porównaniu do odżywek. Ale suplementacja cyklu(witaminy itd), odblok, badania, żeby to miało że tak ujme "ręce i nogi" - wyjdzie nam 5 x drożej niż sam cykl (w zależności od długości i dawek), bo dochodzą do tego badania w czasie cyklu żeby porównać wyniki, tad600, leki obniżające estro(exe) czy prolaktyna (cabaser) i jeszcze raz napisze leki STOSUJEMY na podstawie wyników badań a nie w ciemno bo np. wydaje się że mam wystrzelone estro i trzeba wrzućic tamo/nolva bo tak "kolega" mi poradził (Nie polecam zabić estro 0) . Wszystko kosztuje i trzeba zadać sobie pytanie: Czy warto jest zaoszczędzić na zdrowiu? Czy lekko myślność w braniu różnych leków(saa To lek) byle przez 2-3 lat być “bykiem" i nie myśleć co będzie za 5-10 lat nie jest słuszna drogą. Nie wspominając już o sezonowcach, którzy chcą zrobić formę w 2 miechy nie pracując solidnie przez resztę roku. Najlepiej byłoby zainwestować w dobrej jakości jedzenie oraz dbać o diete , przez tak wieku nie doceniany aspekt- a tutaj się sprawdzają najprostsze rozwiązanie masz nie dobór kcal waga Leci, masz nadwyżkę waga w górę (oczywiście przy odpowiednim rozłożeniu ww/b/t - co trzeba u siebie sprawdzić bo innym pasuje większą ilość ww a innym tłuszczu. Trzeba umieć odpowiednio "żonglować" - kwestia indywidualna. Trzeba pamiętać że tłuszcz się pali w ogniu węglowodanów :)!, oczywiście jest wyjątek w postaci vlcd.
Wniosek jest prosty walac 5 gram testa i tak nie urośniesz jeżeli nie dostarczysz odpowiedniej ilości jedzenia. Tak samo waga nie będzie spadać jeżeli będziesz na bilansie 0 w kcal. Oczywiście jest zawsze możliwy rekompozycja(zmiana Fatu w mięsień) ciała, nie jest to łatwa sztuka :), bo każdy tak by robił. Wiadomo że wszystkie kalkulatory i wyliczenie bilansu diety przez nas jest SZANCUNKOWE. Bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo do końca ile zuzyjemy kcal. Obserwacja lustra i wagi następuje, dokładamy, zabieramy kcal i niestety wszystko trwa żeby sprawdzić czy działa. Ja przy dokładaniu/odejmowanie kcal daje od 7-10 dni jak zareagował organizm u wtedy ewentualnie korekta, po prostu sport dla ludzi cierpliwych i wytrwałych. Gdzie wszystkie zmiany dietetyczne, treningowe wymagają czasu na sprawdzenie i to jest coś czego nie można przeskoczyć.

9. Koszt diety może to Ci trochę rozjaśni sytuację - miesięcznie wydaje w granicach 1200 zloty - 1500 złoty na żywność tylko, nie wliczając w to suplementów, saa czy witamin. Ogólnie nie korzystam z "prochu" tylko prawie wszystko pochodzi z normalnego pożywienia. Jedynie co to dodaje białko w proszku do płatków górskich(cynamon, kawa rozpuszczalna, imbir, pieprz cayenne i białko- jak dla mnie najlepsze śniadanie i nigdy mi się nie znudzi :) kilka lat tak jem polecam) oraz jak robię naleśniki czy wypieki to dodaje białko, mi 1 kg białko starcza na miesiąc (chyba że częściej robię wypieki). Na mnie bardzo dobrze sprawdza się tak ułożona dieta. Zresztą ja uwielbiam jeść :) mój największy wróg to apetyt i niestety mam tendencje do tycia (przykład 7 dni wakacji w tym roku bez diety i ćwiczeń- jaaaadlem naprawdę sporo i niestety zakończyło się +12 kg na wadze. Nie żałuję bo dietę trzymam cały rok i uważam że taki okres mi nie szkodzi a jednak mam podladowane baterie. Zresztą w większości jest to woda :), ale niestety patrząc na swój organizm mam spore tendencje do tycia. Gdyby nie to że trzymam dietę miałbym inaczej świniomasę , )
Dietę opieram głównie na piersi z kurczaka, do tego dochodzi raz na jakiś czas wołowina(2x miesiącu), ryba(2-4x miesiącu), indyk, wątróbka z kurczaka (max 3 w miesiącu), wieprzowina-szynkę (4-6 w miesiącu). Wszystko zależy czy są też jakieś promocje itd, ale głównie rządzą piersi z kuraka. Do tego dochodzi jakiś twaróg praktycznie ed czy tuńczyk w puszce. Do tego średnio do 1 kg warzyw(też sporo kosztują) ale wybieram raczej nisko ww - wszystko też zależy od przepisu. I do tego jeszcze Jajka - np. Omlet z 12 białek jak :). Wszystko zależy od przepisu i zapotrzebowania. Węglowodany to ryż, makarony dużym, ziemniaki, płatki owsiane, kaszy. Pieczywa przeważnie nie spożywam. Tłuszcz - olej lniany, ryżowy, orzechy, migdały, awokado. Staram się raczej kupować produkty z promocji , wiadomo że można byłoby taniej zrobić dietę. Najdroższe niestety jest z tego wszystko białko —miesięcznie spożywam w granicach 23-30 kg mięsa. W tym sporcie niestety liczy się jakość pożywienia - ja osobiście wydalbym z 2x tyle jeszcze jakbym mógł. Ale życie jest drogie trzeba płacić kredyty :), suplementy oraz saa +Trzeba coś jeszcze sobie kupić oprócz tego jeszcze Żona i dziecko muszą jeść.
Jakby nie patrzeć jest to jeden z najdroższych sportów :), przy czym nagrody w konkursach są nie adekwatne(są kontrakty ale ilu zawodników ma sponsora) do włożony pieniędzy. W pewnym momencie BB jest to sposób życia, nawet nie będąc zawodnikiem warto ogarniać dietę. A w szczególności będąc na SAA dieta stanowi fundament.
Przede wszystkim dieta i rosniemy wszyscy!!!

Bądźmy zdrowi i dbajmy o siebie:) oraz nie oszczędzamy na nim.



Sorry za tak długiego OT ale się rozpisałem i chciałem się podzielić przemyśleniami.

Zdrowia

Dotarlem do konca ;) nic dodac nic ujac!!!ja wazylem 94kg a teraz 80kg,mam minus 14kg i 14cm w pasie,zrbilem diete redukcyjna przez jakies 2 miechy i teraz 3tyg vlcd na propie i jestem mega zadowolony,teraz powoli dokladam kalorii,najchetniej bym doj**al juz tych kalorii zeby zaczela isc masa ale zaciskam zeby i dokladam powoli zeby nie poszlo w pas...wk***ia mnie to bo co pare dni slysze ze strasznie schudlem,co sie stalo,czy jestem chory itp i wiadomo ze sie wk***iam ale wiem ze jakbym z wiekszoscia wyszedl na plaze to ja byl wygladal 100 razy lepiej,a wiem ze doloze kcal na plus powoli i za 4miesiace po cyklu bede wygladal 1000 razy lepiej i wiekszosc z tych osob bedzie zazdroscila...ps kolego wyzej mozesz podac jak dokladnie robisz to sniadanie?moze byc tu albo priv jesli to nie problem :)

Dodam od siebie, osoba otyla z nadmiarem tkanki tłuszczowej nie biorac nic ma testosteron w dolnej granicy a estro ponad widelki A estro zmniejsza i to mocno anabolicznosc testosteronu, nie wielu sobie zdaje z tego sprawe

Stimul8+meso wyrywa z butów

Przepis:

80 - 120 gram płatków owsianych górskich lub błyskawicznych
25 - 50 gram odżywki białkowej(ja stosuje z niską zawartością Ww oraz tłuszczu)
Cynamon
Pieprz cayenne
Imbir
2- 5 łyżek Kawy rozpuszczalna (można stosować smakowe jak ktoś lubi)
Ewentualnie Kakao z 1 łyżeczkę
Ewentualnie Słodzik

Płatki owsiane i białko w zależności jaki cel cyklu i jakie zapotrzebowanie.

Wykonanie:

Do pojemnika/miski dajemy- płatki owsiane, białko, kawę, ewentualnie Słodziak jak ktoś lubi na słodko mocno. Przyprawami cynamonem, imbirem oraz dajemy pieprz cayenne na złamanie smaku (chyba że Ktos nie lubi ostrego to bez pieprzu).
Następnie mieszamy. I zalewamy gorąca wodą(niektórzy mlekiem- spotkałem się że ktoś gotowal na małym ogniu w garnku).
Wody wlewamy tyle ile potrzebujemy kierując się zasadą - będzie mniej płatki będą gęste, będzie więcej płatki rzadkie. Oczywiście trzeba tyle dać żeby płatki mógłby wodę "wypić" bo inaczej będą suche w smaku.
I dokładnie mieszamy żeby wszystko się zaprzyjaźniło. Tak przyrządzone zostawiamy pod przykryciem. W zależności od płatków jakie dajemy to będzie gotowe śniadanie w różnym czasie .
Jak dla mnie najlepsze śniadanie które mi się nigdy nie znudzi , daje energię kopa, pobudza, jest smaczne. I żeby zgadzał się rozkład B/T/WW na końcu przegryzam migdały/ orzechy po prostu zdrowe tłuszcze.

Nid123 dzieki,akurat od soboty dodaje platki do sniadania to z checia sprobuje :) ps.no polaczenie stimul i meso musi byc kotem,choc sprobowalbym stimul i hemo rage ale chyba bym sie jednak bal bo samo hemo poklepalo mnie niesamowicie natomiast stimul i meso o ciutke mniej ;)