Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
glowe mogl stracic
...
Napisał(a)
Miał szczeście, że to przeżył, ale jak jego dalsze życie będzie wyglądać tego nikt nie wie.
...
Napisał(a)
Toomek4, w tym przypadku chyba nie dało się zrobić nic więcej. Obaj kierowcy wypadli z toru w bardzo krótkim odstępie czasu, a sama sytuacja związana z usuwaniem bolidu Sutila nie była ani niezwykła, ani krytyczna (podobnych dzieje się wiele w niemal każdym wyścigu). To była po prostu fatalna sekwencja zdarzeń.
...
Napisał(a)
Ten wyścig nie powinien odbyć się, warunki były na tyle fatalne, że już na starcie wyścigu powiedziałem do członków Rodziny, że jakaś tragedia się wydarzy dzisiaj...i kvrwa wykrakałem. Tak to jest, jak ktoś pieniądze stawia ponad ludzkie bezpieczeństwo/życie.
Oby Bianchi wygrał ten swój najważniejszy wyścig w życiu. Póki co informacje płynące z Japonii nie są zbyt optymistyczne...
Nowy prezes GPDA, Alex Wurz:
To oczywiste, że tak straszny wypadek wywołuje liczne pytania i opinie. To naturalne, że wszyscy chcą jak najszybciej uzyskać odpowiedzi, wnioski i rozwiązania. My, kierowcy, rozumiemy i sami czujemy potrzebę przebadania i przedyskutowania tej sprawy. Nie powinniśmy jednak wyciągać wniosków bez zapoznania się ze wszystkimi dowodami oraz informacjami i bez wykorzystania okazji do wysłuchania punktu widzenia każdej zaangażowanej strony.
My [kierowcy F1] wolelibyśmy nie dyskutować nad tym wypadkiem, dopóki nie zbierzemy wszystkich informacji. Przede wszystkim zalecam wszystkim kierowcom by powstrzymali się od publicznej dyskusji.
Takie dyskusje i poszukiwania rozwiązań powinny się odbywać w zamkniętym kręgu, by zapewnić poszanowanie prywatności rodzinie Julesa, ale jednocześnie zapewnić jak najlepsze przeprowadzenie analitycznego dochodzenia.
Musimy dać ekspertom czas na przeanalizowanie wszystkiego i oczywiście oferujemy nasze pełne wsparcie wszystkim władzom, które mogą być zaangażowane w ten proces.
Przede wszystkim chcemy jednak wspierać rodzinę i przyjaciół Julesa. Robimy to w najlepszy możliwy sposób, nie prowokując nieprzemyślanych, odruchowych działań. Nasze myśli są z Julesem i jego rodziną.
Oby Bianchi wygrał ten swój najważniejszy wyścig w życiu. Póki co informacje płynące z Japonii nie są zbyt optymistyczne...
Nowy prezes GPDA, Alex Wurz:
To oczywiste, że tak straszny wypadek wywołuje liczne pytania i opinie. To naturalne, że wszyscy chcą jak najszybciej uzyskać odpowiedzi, wnioski i rozwiązania. My, kierowcy, rozumiemy i sami czujemy potrzebę przebadania i przedyskutowania tej sprawy. Nie powinniśmy jednak wyciągać wniosków bez zapoznania się ze wszystkimi dowodami oraz informacjami i bez wykorzystania okazji do wysłuchania punktu widzenia każdej zaangażowanej strony.
My [kierowcy F1] wolelibyśmy nie dyskutować nad tym wypadkiem, dopóki nie zbierzemy wszystkich informacji. Przede wszystkim zalecam wszystkim kierowcom by powstrzymali się od publicznej dyskusji.
Takie dyskusje i poszukiwania rozwiązań powinny się odbywać w zamkniętym kręgu, by zapewnić poszanowanie prywatności rodzinie Julesa, ale jednocześnie zapewnić jak najlepsze przeprowadzenie analitycznego dochodzenia.
Musimy dać ekspertom czas na przeanalizowanie wszystkiego i oczywiście oferujemy nasze pełne wsparcie wszystkim władzom, które mogą być zaangażowane w ten proces.
Przede wszystkim chcemy jednak wspierać rodzinę i przyjaciół Julesa. Robimy to w najlepszy możliwy sposób, nie prowokując nieprzemyślanych, odruchowych działań. Nasze myśli są z Julesem i jego rodziną.
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
Polecane artykuły