co to znaczy szacunkowo? szacunkowo 1500 to pewnie miedzy 1200 a 2400, wiec organizm ustawia się w tryb przetrwania - zyje na np. 1500kcal, jak ma mniej to bierze z tluszczu, jak ma wiecej to odklada. tkanka tluszczowa powoduje wzrost hormonow zenskich - wiec i waga rosnie i robi się pętla nieskończona. więc przede wszystkim musisz to zmienić, kupujesz wagę kuchenną, ważysz i liczysz wszystko. omijasz śmieci, masz zakaz na piwo i alkohol do odwołania. liczysz bilans i zaczynasz jeść "na zero", bez ucinania kcal. jesz tak, abyś miał 5-6 posiłków, mniej więcej równe kalorycznie i składnikowo. po treningu jedynie możesz ograniczyć tłuszcze - tylko węgle i białka, najlepiej z mięsa - cyc z kury. w pozostałych posiłkach masz tryliard kombinacji.
dalej - skoro jesz na zero, będzie szok dla organizmu, który nagle dostanie składniki odżywcze. najlepszy okres, aby pójść dalej - zaczynasz robić ciężkie ćwiczenia (przysiady, martwe ciągi, wyciskanie, itp - wielostawowe ćwiczenia na konkretnym wysiłku) powodują wyrzut testosteronu. bez certolenia się, karnet na siłownię, albo kupujesz ławeczkę, sztangę z obciążeniami i jedziesz w garażu. nieważne. pamiętaj, że ćwiczenia wliczasz do bilansu! dlaczego? żeby organizm nie pakował tego w tłuszcz! jeśli połączysz NARAZ oba te składniki to organizm zacznie to żarcie pakować do mięśni i się regenerować, a czynności, które ograniczał - zacznie uruchamiać, czytaj - testosteron.
obserwujesz wagę, jeśli lecisz to dobrze, jeśli nie to zmniejszasz o 10% kalorie ALBO dorzucasz dodatkowy trening aerobowy / cardio. Słowo klucz - ALBO.
co można poradzić? po pierwsze nie jesteśmy tutaj lekarzami, być może na problemy z jądrami będzie trzeba dopingować się teściem. może też da się to odwrócić naturalnie bez dopingu - i na tym się skup. ja się nie znam na takich chorobach, mogę tylko poradzić to co sam wyczytałem, w głównej mierze tutaj i na bodybuilding.com. znam z autopsji, odkąd zacząłem ćwiczyć i jeść jak mężczyzna to zacząłem się po prostu lepiej czuć, libido w górę, itp. a wcale mało na redukcji nie jem. jeśli masz niski testosteron to rób to co inni - ćwiczenia ciężkie, wielostawowe, dobre wypompowanie jest ważne. dieta zbilansowana. bez dużej ucinki kcal, bo wtedy powodujesz, że masz mniej testosteronu, więc obrastasz tłuszczem, który znów zmniejsza testosteron.... sprzężenie zwrotne, musisz je przerwać! Kiedyś natknąłem się nawet na artykuł na bodybuilding, że dobrze na unormowanie testosteronu działa kompletna abstynencja seksualna, bo znikają skoki związane z orgazmem - poczytaj sobie więcej. generalnie skup się na ciężarach, na małżonce jak zrzucisz tłuszcz :)
musisz zebrać jak najwięcej mięśni w pierwszym etapie redukcji, bo mięśnie palą tłuszcz, dają efekt wyrzutu testosteronu, oraz powodują, że insulina zaczyna działać jak powinna. nawet na redukcji w pierwszym momencie zaczną mieśnie rosnąć, bo zaskoczysz organizm, wykorzystaj najlepiej jak możesz ten etap.
mozesz pić wywar z pokrzyw, wcinać kozieradkę - poszukaj na blogu ambroziaka artykulu o naturalnych inhibitorach aromatazy. może pomoże, może nie.
Przede wszystkim zacznij od konkretnego poczytania podwieszonych artykułów i linków w działach odżywianie, odchudzanie,
trening dla początkujących.
Zmieniony przez - kcainam w dniu 2014-10-06 08:50:20