Witam wszystkich. Postanowiłem sięgnąć waszej porady gdyż wiem że ludzie udzielający się na tym forum mają przeważnie najlepsze doświadczenie z suplementacją i dosyć wysoką wiedzę na temat który chciałem poruszyć a mianowicie, od pewnego czasu czyli około 2 lata wstecz z aktywnej osoby która uwielbiała sport, baaardzo dużo się ruszała i miała na uwadze zdrowy tryb życia nie wiedzieć czemu zmieniłem się w osobę nieco leniwą która odstawiła na bok swoje zdrowe metody prowadzenia życia, ale nie będziemy tu wchodzić w zbędne szczegóły ;) Prośba z jaką się tu zjawiam to taka abyście mi pomogli wybrać najlepszy dla mnie wspomagacz jak ja to nazywam mojej niezbyt ładnie wyglądającej tkanki tłuszczowej którą niestety udało mi się wyhodować w okolicach brzucha i nieszczęsnych boczków :( Zanim tu napisałem to oczywiście prześledziłem nieco stron internetowych i for, ale niestety nie do końca wiem który wybór był by najtrafniejszy. Pragnę nadmienić że od zawsze miałem nie wielkie bo niewielkie ale były to problemy z nadciśnieniem piszę o tym bo wiem że ma to pewien wpływ na dobór odpowiedniego spalacza który mi pomoże a nie zaszkodzi. Poniżej przedstawię kilka propozycji które sam znalazłem i może akurat którąś z nich będziecie mogli mi polecić, oczywiście jeżeli ktoś ma coś lepszego co stosował i również daje radę to chętnie rzucę okiem :) Z góry dziękuję za pomoc.
Lista spalaczy które udało mi się znaleźć i rzekomo są najlepszymi na rynku:
Na początek dwa spalacze termogeniczne (podobno przy moim nadciśnieniu nie powinno się ich stosować, ale jeżeli jest inaczej to prosił bym o jakieś informacje na ten temat):
1)
Cannibal Inferno
2)
Thermal Pro
Następnie kilka spalaczy które już nie zawierają stymulantów czy innych pobudzaczy:
1)
ATHLETIC XTREME
2)
BPS DCP 2.0
3)
AI SPORTS Raspberry Ketones
A więc czekam na opinie co o nich sądzicie, czy macie coś lepszego do polecenia.
Zapomniał bym o najważniejszym niestety w mojej pracy nie mam możliwości stosowania idealnej diety z wyliczaniem kalorii, ale staram się stosować do tego aby spożywać 4-5 posiłków dziennie oczywiście w niewielkich ilościach, tak aby się nie objadać do pełna ale też tak aby nie chodzić głodnym po godzinie. :)