SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Może kiedyś... DT michalwezyk.

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13105

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 2204 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24351
dla mnie trochę to bez sensu :) ale nie wnikam ocb u Ciebie! ale jedno jest pewne prowadziłes ladnie wszystko mialem dobre porady ale widocznie zdanie "kolegow" wazniejsza zreszta ja zawsze potwarzam rob swoje i nie patrz sie na innych ale szkoda bo przy takich ludziach ktorzy w tym siedzą można dużo się nauczyć i wprowadzić w swoje zycie i wychodzi wszystko na duzy + ale cóż mam nadzieje że w nowy rok wstaniesz tak jak ja wezniesz kartke napiszesz sobie 6rzeczy ktorych musisz zrobic i w 2015roku wrocisz ! mi zostalo jeszcze 2rzeczy czy zdołam do konca roku to zobacze ale i tak jestesm zadowolony i Tobie tez tego zycze! pozdro z sląska!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
michalwezyk
Nie, na razie nie będę pisał. To też decyzja ze względu na inne obowiązki. Po prostu nie będę miał czasu, żeby coś naskrobać. Jeśli to nie kłopot to nie musicie usuwać dziennika. Raz na jakiś czas coś tam wrzucę z informacją jak u mnie.


Na Twoją wyraźną prośbę dziennik nie będzie usunięty. Raz jeszcze powodzenia i mam nadzieję, że jednak wrócisz i Tu i DO TEGO czym się zajmowałeś skoro sprawiało/ sprawia Ci to przyjemność.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 326 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6123
Siema wszystkim! Bardzo dawno mnie nie było, choć cały czas śledzę dzienniki niektórych osób. Długo się nie odzywałem, sporo się zmieniło, więc postanowiłem coś napisać. Tym bardziej, że mam wolną chwilę.

Od kilku miesięcy współpracuję z Piotrkiem 'Szmexy' Tomaszewskim i idzie baaardzo dobrze. Potrzebowałem kogoś nad sobą z mega wiedzą, spokojnym podejściem, nowoczesnym spojrzeniem na ten sport. W lutym ważyłem 106,4 kg. Dzisiaj ważę coś koło 93 kg, więc widać rezultaty. Cały czas bawię się w IIFYM, ale odkryłem prawdziwe znaczenie tego sposoby żywienia :) Także jak ktoś myśli, że to tylko nutella i inne brudy to jest 100 lat za murzynami. W między czasie ukończyłem II rok studiów, od poniedziałku wracam do szkoły. Spełniłem także inny swój cel - zostałem trenerem personalnym. Aktualnie pracuję w Studiu Treningów Personalnych 'Egobody' we Wrocławiu i spełniam się w swojej pracy :) Do tego otworzyłem nawet kanał na youtube i fanpage na fb (niżej dam link, serdecznie zapraszam). Każdy miłośnik sportów sylwetkowych i siłowni znajdzie coś dla siebie, ale głównym tematem przewodnim jest Męska Sylwetka/Fitness plażowe. Jednak więcej na ten temat znajdziecie na fanpage lub yt. Póki co, to amatorka. W październiku zmieniam sprzęt do nagrywania i ruszam pełną parą z filmikami :) Z formą jest coraz lepiej. Fat leci aż miło. Kaloryfera jeszcze nie ma, ale brzuch płaski, co cieszy bardzo. Myślę, że do końca roku spokojnie wyredukuje zbędny fat przynajmniej do takiego poziomu, żeby ze spokojną głową wejść na masę. Cele startów w zawodach w przyszłości są coraz bardziej realne dzięki Piotrkowi i mojej zmianie podejścia do takich spraw jak zmiana sylwetki.

https://www.facebook.com/mensphysiqueacademy?fref=ts
https://www.youtube.com/channel/UCWmMOtsgNxXT0fsu5mPWzPQ


1

Dziennik treningowy - michalwezyk jako Men's Physique Academy!
(http://www.sfd.pl/[BLOG]_michalwezyk_jako_Men_s_Physique_Academy!-t1107326.html#post1)

Facebook Men's Physique Academy!
(https://web.facebook.com/mensphysiqueacademy/?fref=ts) 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 3232 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17264
Sorki ze to napapisze ale co wy macie z Tymi fanpegami ? Ledwo co podotykacie gryfu i juz fp ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 326 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6123
Takie czasy xd

Dziennik treningowy - michalwezyk jako Men's Physique Academy!
(http://www.sfd.pl/[BLOG]_michalwezyk_jako_Men_s_Physique_Academy!-t1107326.html#post1)

Facebook Men's Physique Academy!
(https://web.facebook.com/mensphysiqueacademy/?fref=ts) 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Hej !
A to Twoje konto - właśnie się ostatnio zastanawiałam kto się za tym kryje :D
Wracasz już do prowadzenia DT może czy tylko na chwilę wpadłeś ?

Fajnie, że redukcja w końcu ruszyła ! Trzymam kciuki za dalsze poczynania.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 326 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6123
Będę pewnie częściej coś wrzucał. Ale praca, szkoła, obowiązki, mało czasu.

Dziennik treningowy - michalwezyk jako Men's Physique Academy!
(http://www.sfd.pl/[BLOG]_michalwezyk_jako_Men_s_Physique_Academy!-t1107326.html#post1)

Facebook Men's Physique Academy!
(https://web.facebook.com/mensphysiqueacademy/?fref=ts) 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 199 Napisanych postów 1532 Wiek 26 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 11842
Halo jest tu kto? :) Dzisiaj włączyłem sobie Twój dziennik treningowy od początku z ciekawości(czytając dziennik A.Sukera widziałem że często się udzielałeś). Przeczytałem teraz te 17 stron i muszę powiedzieć że to co przeszedłeś jest nie lada wyczynem. Trochę mogę łączyć to ze swoją historią, jak zaczynałem ponad rok temu byłem niedługo po wyjściu ze szpitala (anoreksja). Podobnie jak Ty ćwiczyłem, jadłem wszystko co chciałem i liczyłem kcal(IIFYM). Było okej, dopóki nie zacząłem manipulować dietą żeby było Super clean, trening żeby był dopięty, cały czas jakieś osoby dopowiadały swoje 5groszy że np. "ten trening nie jest dla naturala" "nie będziesz miał efektów" "musisz mieć kulturystyczą dietę" "zmień plan treningowy" itp. W skutek tego ja co tydzień ćwiczyłem innym planem treningowym, żarcie też kulało bo zmieniałem z dnia na dzień podejście do diety. W skutek tego rozwaliłem zdrowie które mam jedno, rehabilituje się już od 3 miesięcy na barki.
Nie ćwiczyłem 4 miesiące (maj-wrzesień) teraz powoli zaczynam ale nadal mam problemy. Masz rację, wielokrotnie czytałem to w dzienniku Adama, KOMBINOWANIE to najgorsze co może być, po co zmieniać coś co działa i nie masz problemów? Czekam na kolejne wpiski, już subuje kanał na YT bo mi się spodobał. :) Niedługo powinienem wrócić do prowadzenia swojego dziennika, Pozdrawiam! :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 326 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6123
MilkyLayne
Halo jest tu kto? :) Dzisiaj włączyłem sobie Twój dziennik treningowy od początku z ciekawości(czytając dziennik A.Sukera widziałem że często się udzielałeś). Przeczytałem teraz te 17 stron i muszę powiedzieć że to co przeszedłeś jest nie lada wyczynem. Trochę mogę łączyć to ze swoją historią, jak zaczynałem ponad rok temu byłem niedługo po wyjściu ze szpitala (anoreksja). Podobnie jak Ty ćwiczyłem, jadłem wszystko co chciałem i liczyłem kcal(IIFYM). Było okej, dopóki nie zacząłem manipulować dietą żeby było Super clean, trening żeby był dopięty, cały czas jakieś osoby dopowiadały swoje 5groszy że np. "ten trening nie jest dla naturala" "nie będziesz miał efektów" "musisz mieć kulturystyczą dietę" "zmień plan treningowy" itp. W skutek tego ja co tydzień ćwiczyłem innym planem treningowym, żarcie też kulało bo zmieniałem z dnia na dzień podejście do diety. W skutek tego rozwaliłem zdrowie które mam jedno, rehabilituje się już od 3 miesięcy na barki.
Nie ćwiczyłem 4 miesiące (maj-wrzesień) teraz powoli zaczynam ale nadal mam problemy. Masz rację, wielokrotnie czytałem to w dzienniku Adama, KOMBINOWANIE to najgorsze co może być, po co zmieniać coś co działa i nie masz problemów? Czekam na kolejne wpiski, już subuje kanał na YT bo mi się spodobał. :) Niedługo powinienem wrócić do prowadzenia swojego dziennika, Pozdrawiam! :)


Dzięki za miłe słowa! Od maja współpracuję z Szmexym. W lutym ważyłem 107 kg (prawie) a dzisiaj waga pokazała 90,4 kg :) jem co chce, nie zmieniam nic, nie kombinuję, liczę kalorię i nie przejmuję się zdaniem innych. Ludzie różnie mówią, że to bezsensu, że się nie uda, że lipny plan mam itp. Nawet mój szef w pracy (jestem trenerem). Nie słucham nadal :) waga leci, siły są, wiedzy i doświadczenia mam coraz więcej. Zamknę wszystkim usta jak wyjdę na scenę :) Poza tym, otworzyłem kanał na yt, żeby zyskać więcej pewności siebie i dzielić się swoimi spostrzeżeniami z innymi. Polecaj komu możesz! A ty, wracaj do zdrowia i też ciśnij. Nie przejmuj się innymi :)
1

Dziennik treningowy - michalwezyk jako Men's Physique Academy!
(http://www.sfd.pl/[BLOG]_michalwezyk_jako_Men_s_Physique_Academy!-t1107326.html#post1)

Facebook Men's Physique Academy!
(https://web.facebook.com/mensphysiqueacademy/?fref=ts) 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 326 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6123
Ostatni dzień redukcji.
Nie chciałem wrzucać zdjęć, bo uważam, że jak na tą chwilę to zupełnie nie ma się czym chwalić. Po prostu nadal jestem leszczem w sprawach sylwetkowych. Jednak trener Piotrek powiedział, żeby wrzucić i pokazać, że ciężko pracowałem. Nie są to foty wysokiej jakości, ale chciałem, żebyście po prostu zobaczyli, że nie jestem już aż takim grubasem jakim byłem. Po lewej stronie zdjęcia z 18 maja. Po prawej z 13 grudnia. Co lepsze, te po lewej to foty, które zrobiłem dla trenera, kiedy zaczęliśmy razem pracować. Sam zacząłem redukcję w lutym, gdzie bardziej przypominałem sylwetką maskotkę firmy Michelin. Niestety zdjęć z lutego nie mam, a szkoda, bo wtedy naprawdę byście docenili przemianę. Przez ten okres (maj -> grudzień) moje wymiary zmieniły się następująco:

Waga: 101,3 kg (w lutym 106,4 kg) → 86,8kg
pas 102 cm → 91cm
biodra 105 cm → 100cm
talia 98 cm → 82cm
udo 67 cm → 62cm
łydka 42 cm → 40cm
klatka 105 cm → 102cm

Celem nie było wyżyłowanie, dupa sucha jak orzech ani odkrycie 10 paka. Celem było zejście do takiego poziomu tkanki tłuszczowej, żeby spokojnie móc budować masę mięśniową. Moim zdaniem (i nie tylko moim), zdjęcia po prawej w ogóle nie oddają tego jak naprawdę wyglądam. W dobrym świetle widać nawet kaloryfer
:)
Super spadków siły nie zanotowałem. Głodny zacząłem chodzić dopiero 2 tygodnie wstecz od teraz, mimo moich 2700 kcal, które trzymam już chyba z drugi miesiąc. Moje cardio to tylko 15 minut po treningu siłowym (spacer pod górkę). 4 treningi siłowe w tygodniu. 3 cheat meale, 2 dni w których liczyłem makro na oko. Z supli brałem witaminy i bcaa. Zrobiłem ile mogłem, ale wiem, że mogłem więcej. Zapowiedziałem sobie, trenerowi, dziewczynie i kolegom 'po fachu', że w życiu się już tak nie zaleję. Pierd*** jakieś długie off'y czy inne takie. Moja genetyka nie pozwala nawet na chwilkę 'wolności', więc nie będę do tego dopuszczał. Rygor mi sprzyja (o ile mówimy w ogóle o jakimś rygorze przy IIFYM i zaj**istych treningach...). Redukcja trwała długo, nigdy wcześniej nie wytrzymałem tyle i organizm to zauważył. Czasami brakowało mocy, czuję się inaczej przy takim BF niż przy większym %. Dlatego ogromny szacunek dla ludzi, którzy tną się do zawodów na suchy wiór. Ja czułem się czasami słabo, ale oni to mają hardcore straszny. Tym bardziej jak mój bezpieczny BF jest o wiele, wiele większy niż obecny.
Zapowiedziałem też, że MASA ZOSTANIE ROZJE****. Planuję się mega kontrolować, nie odpuszczać treningów, dobrze odżywiać, dużo odpoczywać. Nie ma opcji, żeby odpuścić. W okresie kilku miesięcy jestem w stanie trochę nabudować. Na pewno tyle, żeby było widać jakąś różnicę. Najprawdopodobniej przeskoczę z 4 treningów na 5, żeby zmaksymalizować efekty.
Najlepsze jest to, że mój cel jest coraz bliżej - w końcu wyjdę na tą scenę i pokażę, że można :>
Jeszcze wielkie dzięki dla mojej dziewczyny, która to wytrzymuje i często gotuje mi posiłki oraz mojego trenera, który bardzo indywidualnie i profesjonalnie podchodził do tematu, i nie bawił się w jakieś oldschoolowe schematy, byleby mieć mnie z głowy
:)

Dzięki wielkie!
A ja pracuję nad nowymi rzeczami, powoli spełniają się kolejne moje cele. Rok 2016 zapowiada się dobrze, ale wszystko w moich rękach - nie mogę tego zj****
:D

Pozdro!







Dziennik treningowy - michalwezyk jako Men's Physique Academy!
(http://www.sfd.pl/[BLOG]_michalwezyk_jako_Men_s_Physique_Academy!-t1107326.html#post1)

Facebook Men's Physique Academy!
(https://web.facebook.com/mensphysiqueacademy/?fref=ts) 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zaczynam przygodę - Bikini Fitness

Następny temat

Srubex - NO PAIN NO GAIN

WHEY premium