...
Napisał(a)
Witam, chciałbym się zapytać gdyż powoli zaczynam się niepokić otóż, parę miesięcy temu byłem świadkiem włamania w moim domu (mieszkam na razie sam) było około godziny 2-3 w nocy gdy usłyszałem szmery przed drzwiami i wokół domu, olałem to myśląc że pewnie ktoś wraca z roboty albo coś w tym stylu.. Musiały być w miarę głośne te szmery ponieważ mnie zbudziły, nie zwracając na to większej uwagi usunąłem. Obudziły mnie trzaski i chodzenie na dole w domu, tutaj się już wystraszyłem od razu co przyszło mi na myśl to włamanie. Poziom adrenaliny w 5 sek wzrósł wystraszony jak cholera, jeszcze dobrze nie wybudzony zbiegam po schodach na dół jak najszybciej zapalam światło patrzę a tutaj 2 gości średniej postury w kapturach około 30-40 lat z jakimiś sportowymi torbami, nie wiedziałem co w takich sytuacjach powinno się robić więc gdyż byłem wystraszony i wku***ony wbiegłem w pierwszego uderzając go za całych sił w twarz, gdy ten się wywrócił zacząłem go okładać zapominając że jest jeszcze drugi, dostałem czymś w łeb, i kilka butów po głowie, straciłem przytomność. Obudziłem się nie wiem dokładnie za ile, z domu na szczęście nic nie znikło gdyż musieli obezwładniając mnie uciec (w dodatku zostawiając otwarte drzwi) zadzwoniłem na policję opowiedziałem na całej sprawie (nic mi nie było tylko guz z tyłu głowy i kilka sińców) lekko zdezorientowany byłem przez cały dzień.. Policja spisała i pojechała.. Teraz pytanie które chce zadać, co robisz w razie kolejnego włamania? Kupić jakiś kij, nóż czy cokolwiek? Co zrobić jak następnym razem przyjdzie ich więcej?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Ja osobiście kupiłbym pałę. Jednak nasze wspaniałe prawo wsadzi Cię do więzienia bo "użyjesz nadmiernej siły w stosunku do zamiarów napastnika" czyli lepiej żeby zadźgali każdego uczciwego człowieka niż żeby on w samoobronie nieumyślnie kogoś zabił.
...
Napisał(a)
niefart jak cholera.
co zrobić w razie gdyby następnym razem coś takiego Ci się przydarzyło?
1) Nie olewać szmerów, żadnych sygnałów świadczących że ktoś próbuje się dobrać do drzwi,okien. To był Twój pierwszy błąd
2) Wezwać policję
3) Zainwestować w jakieś zabezbieczenie drzwi, lepsze okna, alarmy, może pies jeśli byś tylko potrafił się psem zająć.
4) Nie zapominaj o wszystkich rabusiach Jak już decydujesz się na wjazd na pełnej kurvie w któregoś to nie zapominaj że nie przyszedł on sam.
5) Sama decyzją o zaatakowaniu kilku osób(złodziei) jest mocno kontrowersyjna. Z jednej strony nie dziwota ze się rzuciłeś bronić dobytku,no a z drugiej strony, na chłodno kalkulując wiadomo że mogło się to dla Ciebie gorzej skończyć, więc trudno tu dziwić się w razie wyboru obu z tych opcji.
co zrobić w razie gdyby następnym razem coś takiego Ci się przydarzyło?
1) Nie olewać szmerów, żadnych sygnałów świadczących że ktoś próbuje się dobrać do drzwi,okien. To był Twój pierwszy błąd
2) Wezwać policję
3) Zainwestować w jakieś zabezbieczenie drzwi, lepsze okna, alarmy, może pies jeśli byś tylko potrafił się psem zająć.
4) Nie zapominaj o wszystkich rabusiach Jak już decydujesz się na wjazd na pełnej kurvie w któregoś to nie zapominaj że nie przyszedł on sam.
5) Sama decyzją o zaatakowaniu kilku osób(złodziei) jest mocno kontrowersyjna. Z jednej strony nie dziwota ze się rzuciłeś bronić dobytku,no a z drugiej strony, na chłodno kalkulując wiadomo że mogło się to dla Ciebie gorzej skończyć, więc trudno tu dziwić się w razie wyboru obu z tych opcji.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Dobra wiadomość jest taka, że na tych samych już na pewno nie trafisz. Ten typ tak ma, że unika miejsc gdzie stawia się opór.
Zainwestuj na początek choćby w najtańszy alarm, często to wystarczy żeby spłoszyć włamywaczy.
Broni nie polecam, lepiej spisze się atrapa strzelby, żeby ich wystraszyć.
Zainwestuj na początek choćby w najtańszy alarm, często to wystarczy żeby spłoszyć włamywaczy.
Broni nie polecam, lepiej spisze się atrapa strzelby, żeby ich wystraszyć.
Polecane artykuły