envy9/ redukcja

DT
Trening:
1. Wypady z przeskokiem x15/ x15/ x15
2. Spiecia brzucha z uniesionymi nogami x15/ x15/ x15
3. Bieg w miejscu wysoko unoszac kolana x15/ x15/ x15
4. Martwy ciag rumunski na jednej nodze z hantelka (noga prawa) 15x5,5kg / 15x5,5kg/ 15x5,5kg
5. Martwy ciag rumunski na jednej nodze z hantelka (noga lewa) 15x5,5kg / 15x5,5kg/ 15x5,5kg
6. „Popki” x15/ x15/ x15
7. „Drwal” + przysiad z hantalka 15x5,5kg / 15x5,5kg/ 15x5,5kg
8. Wyciagniety plank x15/ x15/ x15
9. „Rowerki” x15/ x15/ x15
10. Spiderman x15/ x15/ x15

Miska:
Warzywa: pomidor, ogórki kiszone, dynia, brokuły, kalafior

DT
Trening:
1. Bieg w miejscu wysoko unoszac kolana x15/ x15/ x15
2. Plank bokiem z reka wyciagnieta w góre (strona prawa) x15/ x15/ x15
3. Plank bokiem z reka wyciagnieta w góre (strona lewa) x15/ x15/ x15
4. Pajacyki x15/ x15/ x15
5. Rowerki x15/ x15/ x15
6. Chodzone pompki x15/ x15/ x15
7. Popki x15/ x15/ x15
8. Mountain climbers x15/ x15/ x15
9. Zabie spiecia brzucha x15/ x15/ x15
10. Plank wyciagniety 25sek/ 30sek/ 35sek

Miska:
warzywa: pomidor, cebula, cukinia, marchew surowa.
(+ z wczoraj, DNT)

3 dni nie miałam dostępu do internetu, wrzucam miski z ostatnich dwóch i wczorajszy trening

Trening (21.12):
1. Przeskoki na boki do przysiadu x15/ x15/ x15
2. Unoszenie nogi w pozycji plank (noga prawa) x15/ x15/ x15
3. Wypady z przeskokiem x15/ x15/ x15
4. Unoszenie nogi w pozycji plank (noga lewa) x15/ x15/ x15
5. Wykrok curtsy z kopnieciem (noga prawa) x15/ x15/ x15
6. Bieg w miejscu wysoko unoszac kolana x15/ x15/ x15
7. Wykrok curtsy z kopnieciem (noga lewa) x15/ x15/ x15
8. Wejscie na podwy szenie z uniesieniem nogi (noga prawa) x15/ x15/ x15
9. Podciaganie hantelek w opadzie tułowia stojac na jednej nodze (noga prawa) 5,5kgx15/ 5,5kgx15/ 5,5kgx15
10. Wejscie na podwy szenie z uniesieniem nogi (noga lewa) x15/ x15/ x15
11. Podciaganie hantelek w opadzie tułowia stojac na jednej nodze (noga lewa) 5,5kgx15/ 5,5kgx15/ 5,5kgx15

Wracam po kolejnej, mega długiej przerwie na chorowanie. Kompletnie nie wiem, co dalej z treningiem, dlatego zacznę od początku, bo mam wrażenie, że prawie wszystko, co udało mi się wypracować...przepadło. Waga i wymiary na pewno.
Jestem niesamowicie sfrustrowana i zła na to wszystko (na siebie), ale trudno. Teraz po prostu będę kontynuowała to, co robiłam wcześniej.

DT
Trening:
1. Bieg w miejscu wysoko unoszac kolana (liczymy powtórzenia na noge) x15 / x15
2. Wejscie na ławke + wykrok w tył (noga prawa) z hantlami 5,5kgx15 / 5,5kgx15
3. Plank ze skretem tułowia (strona prawa) x15 / x15
4. Wejscie na ławke + wykrok w tył (noga lewa)
5. Plank ze skretem tułowia (strona lewa) x15 / x15
6. Zabie spiecia brzucha x15 / x15
7. Przeskoki w oparciu o podłoge x15 / x15
8. Przysiad z wyskokiem x15 / x15
9. Mostek biodrowy na jednej nodze (noga prawa) x15 / x15
10. Mostek biodrowy na jednej nodze (noga lewa) x15 / x15

Miska:

Zbliżająca się sesja nie sprzyja treningom, więc dwudniowy poślizg.
DT
Trening:
1. Wypady z przeskokiem x15/ x15/ x15
2. Spiecia brzucha z uniesionymi nogami x15/ x15/ x15
3. Bieg w miejscu wysoko unoszac kolana x15/ x15/ x15
4. Martwy ciag rumunski na jednej nodze z hantelka (noga prawa) 15x5,5kg / 15x5,5kg/ 15x5,5kg
5. Martwy ciag rumunski na jednej nodze z hantelka (noga lewa) 15x5,5kg / 15x5,5kg/ 15x5,5kg
6. „Popki” x15/ x15/ x15
7. „Drwal” + przysiad z hantalka 15x5,5kg / 15x5,5kg/ 15x5,5kg
8. Wyciagniety plank x15/ x15/ x15
9. „Rowerki” x15/ x15/ x15
10. Spiderman x15/ x15/ x15

Miska:

DT
Trening:
1. Bieg w miejscu wysoko unoszac kolana x15/ x15/ x15
2. Plank bokiem z reka wyciagnieta w góre (strona prawa) x15/ x15/ x15
3. Plank bokiem z reka wyciagnieta w góre (strona lewa) x15/ x15/ x15
4. Pajacyki x15/ x15/ x15
5. Rowerki x15/ x15/ x15
6. Chodzone pompki x15/ x15/ x15
7. Popki x15/ x15/ x15
8. Mountain climbers x15/ x15/ x15
9. Labie spiecia brzucha x15/ x15/ x15
10. Plank wyciagniety x15/ x15/ x15

Nie wiem, co robię nie tak ze swoją dietą, ale ciągle chodzę wściekle głodna i żyję od posiłku do posiłku. Najgorsze są wieczory, kiedy wiem, że muszę czekać do rana .
Miska:

Nadal absolutny brak czasu na trening, plus kolejny okres w tym miesiącu. Czuję się tragicznie.
Skończyły mi się pomysły, jak radzić sobie z napadami głodu, więc kupiłam gorzką czekoladę i kakao, jako substytut słodyczy...