SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]Cayek - FAT TO SHREDDED 2014/2015

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13166

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 474 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 19912
Wszystko wazysz przed obrobka, chyba że kalkulator uwzględnia obróbkę ale łatwiej liczyć surowe i wiesz że cyc z kury ma 20% białka i koniec. A w kalkulator jak wrzucasz to wyskakuje Ci 100 róznych produktów, gotowany, grilowany, grilowany1, grillowany2, i kazdy ma inne wartości, a bierzesz surowy i wiesz ile ma, nie musisz nic rozkminiać.

Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu 2015-01-24 19:40:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
No ja właśnie brałem zawsze: "Mięso z piersi kurczaka bez skóry" więc chodzi raczej o te przed obróbką, a zawsze wpisywałem ilość po obróbce, więc wychodzi na to, że potrafiłem wrąbać 200 kcal więcej z pełnowartościowego białka. W sumie lepiej, bo nie będę już się zadręczał tym, że zjadłem za mało białka

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 2641 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15628
Wrzucasz na wagę surowego cycka i to ważysz jako "mięso z piersi kurczaka", ja dla przykładu dzisiaj robiłem pierś i miała 650g (surowa), a po upieczeniu w piekarniku ok. 450g, jakieś 200 g mniej (40g B w kalkulatorze )

Zmieniony przez - MajinBuu w dniu 2015-01-24 20:19:33

http://www.sfd.pl/[BLOG]_MajinBuu/Redukcja_na_IIFYM-t1058610.html 
Zapraszam :)

"Ani Ty, ani ja, nie uderzy Cię tak mocno jak życie.
Ale życie nie jest o tym, by uderzać jak najmocniej.
Życie jest o tym, jak dużo możesz otrzymać ciosów i wciąż iść dalej.
Ile możesz znieść i wciąż iść dalej.

Tak właśnie się wygrywa." Rocky

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
No właśnie z tego powodu miałem mętlik, jednak w te 100g wliczona jest już woda, a białko przecież nie znika, więc robiłem durny błąd. No cóż...za dużo wypocin "znawców" z KF# z początków z siłownią i dietą

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 2641 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15628
Teraz już wiesz

http://www.sfd.pl/[BLOG]_MajinBuu/Redukcja_na_IIFYM-t1058610.html 
Zapraszam :)

"Ani Ty, ani ja, nie uderzy Cię tak mocno jak życie.
Ale życie nie jest o tym, by uderzać jak najmocniej.
Życie jest o tym, jak dużo możesz otrzymać ciosów i wciąż iść dalej.
Ile możesz znieść i wciąż iść dalej.

Tak właśnie się wygrywa." Rocky

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
26.01.2015

Dzień szybko zleciał. Ostatni tydzień treningu na "objętość" Minus taki, że dziś od zawalenia ludzi i nie zrobiłem HIIT'a na orbitreku tylko na rowerku, więc słabo...Próbowałem sprinty na bieżni 17 km/h ale to za lekko + kolano dawało o sobie znać

Trening:

A. Wyciskanie sztangielek 4 x 8 - 10; 1 min przerwy; 32/32/28/28 kg
B. Wiosłowanie sztangą w opadzie podchwytem 4 x 8 - 10; 1 min przerwy; 70 kg/70kg/70kg/70kg
C1. Przyciąganie "V" wyciągu dolnego do brzucha 4 x 10 - 12; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
C2. Wyciskanie hantli skos 4 x 10 - 12; 60s przerwy; 22/22/20/20 kg
D1. Francuz siedząc 4 x 10 - 12; 28 kg x4
D2. Uginanie ramion sztangą łamaną 4 x 10 - 12; 60s przerwy; 28 kg x4

Do tego HIIT wspomniany wyżej.

Dietę jutro dodam, bo jeszcze mam 700 kcal do zjedzenia. Powiem tyle, że wyczyściłem michę. Chcę sprawdzić czy to od kiepskiego żarcia cera mi się zaczęła trochę psuć czy ogólnie od większego BF-a (miałem podobnie chyba rok temu) no i czy rzeczywiście te "clean diet" jest lepsze w redukcji (stawiam, że nie )

Co do diety to makro przedstawiają się tak:

190g białka 200g węgli 55g tłuszczy. 2000 kcal każdego dnia. Pod koniec będę wprowadzał rotację - chyba. Ew. zejdę do max 1800 kcal, węgle do 100g max i podbiję tłuszcze. VLCD w razie zastoju odpada, bo muszę się uczyć do matury, a na tym to by raczej było mało możliwe, a raczej mało efektywne. Mam czas do Woodstocku więc luz

Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-01-27 00:06:25

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Dziś zaczynam nową wersję treningu - GERMAN BODY COMPOSITION. Zobaczymy czy naprawdę "wywali" mi to więcej GH niż to 6 ui. które przyjmuje gość z mojej siłowni co mi ten trening pokazał Oby się ze mnie Roonie Coleman nie zrobił

Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-01-31 03:30:48

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Nowy trening zacząłem - bardzo fajny, ale ciężary trochę źle podobierałem. Na klatkę za dużo, zaś na plecy za mało, mimo to było na tyle męczące, że HIIT'a robiłem z wielkim trudem. Kostki na brzuchu coraz lepiej widoczne, mimo że obwód w pasie chyba bez zmian 85 cm nadal - wtf. Ogólnie z górnych partii spada głównie FAT - nogi minimalnie, ale nadal pełno fatu. Waga prawie też ta sama między. 75,7 kg a 76,2 kg. ale jem do 250g węgli nawet kosztem tłuszczy - zależnie od samopoczucia i tego jak głodny jestem, więc jakbym zlazł na stałe 100g węgli to chyba z 2 kg wody by zleciało w moment, ale nie chcę. To planuję dopiero po maturze.

Trening:

"German Body Composition" w wersji split, ale chyba na FBW zmienie.

Dla 6 powt. - 4 sek w dół, 1 sek w górę.
Dla 12 powt. - 2 sek w dół, 1 sek w górę.
Dla 25 powt. - Normalne tempo.

Klatka:

- Wyciskanie hantli na płaskiej x6 - 26 kg/26 kg/ 26 kg
10 sek przerwy
-Wyciskanie hantli na skosie x12 - 22kg/18 kg/ 16 kg
10 sek przerwy
-Ściąganie linek wyciągu górnego x25

Powtórz 3 razy cały obwód.

Plecy:

- Podciąganie na drążku podchwytem x6 - bez ciężaru
10 sek przerwy
-Martwy ciąg x12 - 80 kg/80 kg/80 kg
10 sek przerwy
-Przyciąganie "V" wyciągu dolnego do brzucha x25 (nie pamiętam ile kg)

Powtórz 3 razy cały obwód.

Do tego HIIT 15 MIN + 5 min rozgrzewki.

Suple:

- 10g BCAA przed treningiem i 10g po treningu ( zapomniałem białka).

Dieta:

Zjadłem kawałek tego cholernego WIELKIEGO ciasta czekoladowego z kremem kawowym...mały kurde, ale taka bomba, że pewnie dobiłem 2 tyś kcal.

Jak mogą mi to robić jak redukuję - moje ulubione ciacha

Za 2 tyg chyba cheat wleci bo studniówka jest, ew. w ten weekend bo alkoholu to ja nie popije tam - taki wstręt mam po ostatnim zgonie, że po ajerkoniaku mi niedobrze, jeść pewnie też wiele nie będę, więc w sobotę opie##dole pizze, albo pójdę na festiwal pizzy.



"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Praca=spadek formy

Następny temat

trening w środku okna żywieniowego

WHEY premium