Jestem kompletnym amatorem, plan przygotowany na podstawie przeczytanych tematów na tym forum. Nie widziałem nigdzie takiej dokładnej rozpiski (pewnie gdzieś jest ukryta).
Ćwiczenia wykonuje w domu. Każde ćwiczenie ma mieć po 3 serie i od 20 do 50 powtórzeń w zależności jak się uda. Odpoczynek komandosa twarzą do ziemi ile się da. Doczytałem, żeby w przypadku szerokich bioder unikać treningu skośnego brzucha, więc je ograniczyłem. Na razie brzuszki bez obciążeń, bo to dopiero początek. Czytałem że trening siłowy na brzuch można robić co dzień i że lepiej coś cięższego niż milion brzuszków.
Tłuszczu spalać nie muszę, ważę 62kg przy 168cm wzrostu. Ograniczyłem tylko czekoladę, teraz maksymalnie pół na dzień :) Zresztą czego bym nie jadł nie tyje. Jak napnę brzuch przed lustrem to widać odrobinę mięśnie, więc wydaje mi się, że diety specjalnej nie trzeba. Wystarczy rozsądek.
I teraz pytanie: Ułożenie ćwiczeń i ilości powtórzeń w porządku? Coś zmienić?