krótka historia mojej osoby. Na siłownię chodzę ... powiedzmy 6 lat ze sporymi przerwami. Skutki trenowania były raz lepsze raz gorsze. Nigdy jednak nie przykładałem się w 100% do tego co jadłem. Owszem, miałem okresy 1-2 miesiące, w których realnie pilnowałem tego co jadłem, ograniczałem w 100% alkohol i syfiaste jedzenie. Po jakimś czasie wracałem jednak do starych nawyków. Mając na karku 26 lat, dokładnie 4 miesiące temu postanowiłem zabrać się za trening w 100% poważnie. Udało mi się to w 100% na ile pozwalała mi i nadal pozwala moja wiedza. Od 4 miesięcy nie jadłem chleba, makaronów, ziemniaków, ryżu, owoców, słodyczy i oczywiście fast foodow. W skrócie same białko (bardzo szeroko pojęte) + warzywa. Nie głodowałem, jadłem 5 bardzo dużych posiłków dziennie. Zero aerobów. Gdybym miał pieniądze na dobrą suplemację nie straciłbym aż tak dużo na wadze.
Plany na przyszłość ? Rozpisuję sobie dietę, kompletują potrzebną wiedzę i po prostu chcę wrócić kiedyś do wagi 85kg ale już w mięśniach a nie tłuszczu. Jak wyjdzie zobaczymy.
Wymiary przed 21.07.2014
Waga: 83 kg
Barki: 116
Ramiona: 38
Piersi: 97
Talia: 86
Udo: 60
Wymiary po diecie 16.10.2014
Waga: 73 kg
Barki: 115
Ramiona: 37
Piersi: 93
Talia: 79
Udo: 57