Wszystko zostało stworzone dla ludzi, ale dla mądrych ludzi. Profesjonaliści nigdy się nie przyznają (przynajmniej podczas trwania) swojej kariery, że są na towarze. Choć w "Generation Iron" temat był poruszony, nikt tam nie powiedział w prost, że kłuje tyłek. A czy to dobre czy nie... każdy ma inne priorytety, chce brać to bierze, nie chce to nie bierze. Jednak tak jak mówisz Laokos jak ktoś podaje się za naturala a po wrzuceniu filmu na YT spać idzie na brzuchu to coś tu jest nie halo.
Widzisz Czesiek43 zależy kto jak za***iwania na siłce, jak dajesz czadu, pilnujesz siebie to masz efekty, jak kumpel się nie przykłada, dieta nie istnieje "bo bez przesady" to efektów nie ma. U mnie super to też nie wygląda, niby na siłce też jestem już drugi rok, ale 2013 położony został przez brak pojęcia o czymkolwiek właściwie, tak od stycznia do sierpnia 2014 zrobiłem więcej niż w całym 13stym.
I wcale nie trzeba mieć 80kg na BF8% żeby usłyszeć że dobrze się wygląda :) jednak wiąż sporo mi brakuje. A bieganie mi w tym nie pomaga jak by nie patrzeć...
W szkole miałem kiedyś kumpla który ćwiczył od 12tego roku życia, kiedy my wcinaliśmy kanapeczki on jadł zimny ryż i kurczaka, śmialiśmy się trochę z niego mimo że był lubiany. Po 3 latach my suche szczury a on brał stówę na klatę. Jakoś koło 18nastki zaczął z "metką" a potem z testosteronem, 140 na klatę szkło, wyglądał niemal jak Achilles... I niby nikogo nie interesowało że bierze itp a każdy i tak chciał choć w połowie dobrze wyglądać jak on.
Zyzz przekręcił się przez głupotę swoją tylko i wyłącznie bo (z tego co wyczytałem) ćpał, do tego wada serca, no i ponoć przekręcił się w saunie jak mu ciśnienie skoczyło.